Poplista

1
ROSE & Bruno Mars APT
2
Zalia Diament
3
Meghan Trainor Criminals

Co było grane?

15:46
Hozier Too Sweet
15:50
Bob Sinclar World, Hold On (Children Of The Sky)
15:53
Lanberry Cyrk

Nie żyje 18-letni syn wieloletniego dziennikarza TVN. Tragiczny wypadek

Robert Jałocha, były dziennikarz TVN, poinformował o śmierci syna. 18-latek zginął w wypadku w Stanach Zjednoczonych. „Nie tak miała się skończyć twoja amerykańska przygoda” – żegna go klub sportowy, z którym był związany.
Robert Jałocha poinformował o śmierci syna, fot. shutterstock.com

Nie żyje syn Roberta Jałochy

Znany widzom z anten TVN dziennikarz pogrążony w żałobie. Robert Jałocha, w przeszłości związany z TVN24 i „Faktami” TVN, a obecnie prowadzący własną firmę, za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował o śmierci syna: „12 listopada w wypadku samochodowym zginął mój 18-letni syn Antoni”. W tym samym wpisie przekazał szczegóły dotyczące ostatniego pożegnania.

Wiadomo już, że pogrzeb 18-latka odbędzie się 29 listopada w Warszawie o godzinie 11.45 w domu pogrzebowym przy ulicy Powązkowskiej 43/45 w sali pożegnań na Powązkach Wojskowych. Po godzinie 13.30 nastąpi odprowadzenie do Kolumbarium na Starych Powązkach przy bramie Św. Honoraty, ulica Powązkowska 14.

Bardzo dziękuję za wszystkie słowa wsparcia – pisze dziennikarz.

Tragiczny wypadek w Stanach

Wcześniej Antoniego pożegnał klub sportowy Warsaw Eagles American Football Club, którego zawodnikiem był 18-latek. Gdy doszło do tragedii, młody sportowiec przebywał w Stanach Zjednoczonych. Według ustaleń „Faktu”, który powołuje się na amerykańską policję, wypadek miał miejsce na drodze US 61 około godziny 23.30 we wtorek 12 listopada 2024 roku. Samochód prowadzony przez Antoniego miał uderzyć w ciągnik siodłowy Volvo.

Antku… Nie tak miała się skończyć twoja amerykańska przygoda. Trwała ona zbyt krótko… – przekazała warszawska drużyna.

„Dziękujemy ci za każdy mecz w barwach Eagles, za twój uśmiech, poczucie humoru za niesamowite podania na touchdown, za każdy wygrany dzięki tobie mecz. Dziękujemy za to, że byłeś naszym przyjacielem i na zawsze nim pozostaniesz. Jeszcze się spotkamy, aby wspólnie porzucać piłką. Odszedłeś nagle, zbyt szybko…” – napisano w podpisanym przez zawodników, trenerów, kibiców oraz zarząd Warsaw Eagles poście na Facebooku, zwracając się z kondolencjami do najbliższych Antoniego.

Czytaj dalej:
Polecamy

Więcej z kategorii: Hot news

Najchętniej czytane