Grammy 2025: Kendrick Lamar wygrywa Piosenkę Roku
Za nami najbardziej wyczekiwane wydarzenie w branży muzycznej. Podczas niedzielnej gali rozdano nagrody Grammy 2025. Tegoroczna uroczystość była wyjątkowa – wielokrotnie nawiązywano w niej do wielkich pożarów, które na początku stycznia tego roku przeszły przez Los Angeles niszcząc wszystko, co napotkały na swojej drodze. Na scenę zaproszono osoby, które straciły domy czy szkoły. Owacjami na stojąco nagrodzono również strażaków, którzy z narażeniem własnego życia ratowali innych.
Więcej o tym przeczytacie tutaj:
Wielkim wygranym tegorocznej gali został amerykański raper Kendrick Lamar, który wyszedł z ceremonii, mając w rękach pięć statuetek. Otrzymał nagrodę za:
- Nagranie Roku
- Piosenka Roku
- Najlepsze Wykonanie RAP
- Najlepszy Teledysk
- Najlepsza Piosenka RAP
Utworem, który zapewnił mu tak wielki sukces jest „Not like Us”.
Konflikt Kendricka Lamara i Drake'a
Nie wszyscy wiedzą, jaka historia kryje się za powstaniem „Not like Us”. Jest to bowiem „diss” kierowany do kanadyjskiego rapera Drake’a. To już kolejna cześć tego typu utworów, które Kendrick nagrał na Drake’a. Konflikt muzyków trwa już od dłuższego czasu, a wszystko zaczęło się ponad dekadę temu. Na początku meżczyźni mieli przyjacielskie relacje i wspólnie koncertowali. Wszystko zmieniło się, kiedy w 2013 roku Lamar gościnnie wystąpił w „Control” Big Seana. Zwrotka, w której muzyk wymienia kilku muzyków, zaznacza, że ich szanuje, jednak zamierza wejść na szczyt, stała się niezwykle szeroko omawiana i pozytywnie przyjęta przez słuchaczy. Sam autor mówił o niej jak o przyjacielskiej rywalizacji. Środowisko rozumiało wiadomość artysty, lecz Drake uznał to za atak i dyskredytował sukces kolegi. Z czasem Kanadyjczyk odpowiedział Lamarowi w nowym albumie i tak zaczęła się wymiana „dissów”, która trwa do dziś.
O czym jest „Not like Us”?
W maju 2024 roku Kendrick odpowiedział na utwór Drake’a, wypuszczając „Meet the Grahams”. W tekście oskarża „przeciwnika” o molestowanie seksualne, pedofilię i spłodzenie sekretnego dziecka. Dzień później dodaje kolejny numer, czyli nagrodzony Grammy „Not like Us”, który przez wiele osób uważany jest za najlepszy „diss track” nie tylko w tym konflikcie, ale i w historii. W „Not like Us” Lamar nawiązuje między innymi do filmu „Szósty zmysł”, odnosi się do swojej rodzinnej Południowej Kalifornii i… rzuca serię ataków na Drake’a, skupiając się na rzekomym niewłaściwych zachowaniu Kanadyjczyka wobec nieletnich.
Powiedz Drake, słyszę, że lubisz młodych – pada.
Sam Amerykanin o swoim hicie mówił, że reprezentuje „mężczyznę, który ma zasady moralne”.
To mężczyzna, który potrafi rozpoznać swoje błędy i nie boi się dzielić błędami, potrafi też głęboko zagłębić się w ideologie lub doświadczenia oparte na strachu, aby móc je wyrazić, nie czując się mniej mężczyzną – opisywał w rozmowie z Harper’s Bazaar.
Dodał też, że gdy myśli „Not like Us”, to myśli „o sobie i każdym, kto się z tym utożsamia”.
Nie uważam, że jestem złą osobą, ale wierzę w miłość i wojnę. Wierzę, że obie muszą istnieć. A moja świadomość tego pozwala mi reagować na rzeczy, ale nie identyfikować się z nimi jako tym, kim jestem. Po prostu pozwalam im istnieć i pozwalam im przepływać przeze mnie. W to wierzę – podsumował.
Sam teledysk zawiera złożoną symbolikę i aluzje, które mogą interpretować fani. Materiały kręcono w różnych lokacjach, w tym w mieście rodzinnym artysty. To, co widzimy na nagraniach, również odnosi się do konfliktu z Drake’iem. Zdaniem magazynu Vibe był to „nokautujący cios” dla Kanadyjczyka.
„Not like Us” odniosło natychmiastowy sukces komercyjny i pobiło wiele rekordów. Kawałek stał się najszybciej streamowanym utworem rapowym na Spotify, a przez dwa tygodnie z rzędu zajmował pierwsze miejsc na liście Billbiard Global 200.Został również przyjęty jako hymn Zachodniego Wybrzeża i wpłynął na różne sektory kultury popularnej.
Więcej o nagrodach Grammy znajdziecie tutaj:
Źródło: RapRiver, Variety, Los Angeles Times