Maciej Orłoś i Paulina Koziejowska tworzą związek, który początkowo chcieli zachować w tajemnicy. Wszystko zmieniło się trzy lata temu, kiedy to zostali przyłapani przez fotoreportera. Od tamtej pory nie ukrywają swojego szczęścia, razem prowadzą podcast „W związku” i spełniają kolejne marzenia. Niedawno w historii ich miłości rozpoczął się nowy rozdział.
Koziejowska już tego nie ukrywa! Tak wyglądały zaręczyny
Zaręczyny pary były niczym z bajki. Jak sama Koziejowska zdradziła:
To było dla mnie dużo zaskoczenia i powiem krótko, zatkało mnie. To wydarzyło się w Londynie.
Sylwestrowa noc w stolicy Wielkiej Brytanii okazała się być idealnym momentem na tak ważny krok. Ich wzruszający wpis na Instagramie: „Tak, to się wydarzyło w tym roku. Dziękujemy 2024, żegnamy Cię z łezką wzruszenia i z nadzieją i marzeniami patrzymy w stronę 2025” - wywołał falę pozytywnych komentarzy.
Najpierw zaręczyny, a teraz to. Fani gratulują
Orłoś i Koziejowska nie zwlekali z realizacją kolejnych planów i spełnianiem marzeń. Zaraz po oświadczynach postanowili wybrać się na podróż zaręczynową do Dominikany. Ich przygoda w egzotycznych krajach obfitowała w niezapomniane chwile, którymi chętnie dzielili z obserwatorami w mediach społecznościowych.
Nasza dominikańska przygoda powoli dobiega końca... trochę poeksplorowaliśmy, niestety wielu rzeczy nie zdążyliśmy zobaczyć... Ale to znak, że trzeba będzie tu się wybrać raz jeszcze. Zostawiamy więc teraz Dominikanę z nutką niedosytu. Gorąco pozdrawiamy
- pisali na Instagramie, dzieląc się swoimi przeżyciami. Fani nie szczędzili ciepłych słów, a wśród komentarzy znalazło się wiele gratulacji i życzeń kolejnych wspaniałych chwil razem.