Przewodniczący Rady Gminy Przyłęk i ceniony muzyk disco polo, zaginął w niedzielę, 2 lutego, po południu. Według relacji rodziny, miał on udać się na mszę świętą do kościoła w Zwoleniu. Gdy jednak nie powrócił do domu, a jego telefon przestał odpowiadać, rodzina zaniepokojona jego losami, zgłosiła zaginięcie do policji.
Poszukiwania Łukasza od samego początku były intensywne. Policja wraz z rodziną i lokalną społecznością przeczesywała pobliskie lasy, parki, a także parkingi. Przejrzano również dostępne nagrania z monitoringu, jednak przez kilka dni nie przyniosło to żadnych rezultatów. Nadzieja na odnalezienie samorządowca żyła w sercach wszystkich, którzy go znali. Rodzina i przyjaciele nie ustali w apelach o pomoc, a w mediach społecznościowych rozpowszechniano informacje o zaginięciu, licząc na to, że Łukasz zostanie szybko odnaleziony.
Szczęśliwy finał poszukiwań
W piątek, 7 lutego, nadeszła długo oczekiwana wiadomość. Katarzyna Słyk, rzeczniczka prasowa policji w Zwoleniu w rozmowie z Faktem, przekazała, że poszukiwania 38-letniego samorządowca zostały zakończone. Łukasz został odnaleziony żywy w czwartek wieczorem.
Chociaż szczegółowe informacje na temat jego zniknięcia nie zostały ujawnione, najważniejsze okazało się, że mężczyzna jest cały i zdrowy. W domowym zaciszu, razem z rodziną, mógł wreszcie odetchnąć z ulgą. Jego żona, dziękując za wsparcie i pomoc w poszukiwaniach, przekazała radosną nowinę w mediach społecznościowych.