„Familiada” ma nowego producenta
„Familiada” to nagrywany od 1994 roku teleturniej, którego twarzą od samego początku pozostaje Karol Strasburger. Na początku tego roku widzowie musieli pogodzić się z przerwą w emisji premierowych odcinków, spowodowaną zmianą firmy producenckiej. Realizacją formatu, za który wcześniej była odpowiedzialna spółka Astro, zajmuje się obecnie polski oddział koncernu Fremantle.
Lubiany program TVP2 ma powrócić na antenę z nowymi epizodami w marcu. Jak podawał niedawno portal Wirtualne Media, za reżyserię nadchodzącej, mającej liczyć 89 epizodów serii „Familiady” odpowiada Tomasz Motyl. „Poza nowym reżyserem na widzów czekają także inne zmiany. Odświeżona została scenografia teleturnieju. W nowym studiu kultową tablicę zastąpił nowoczesny ekran LED, a w teleturnieju ponownie pojawia się publiczność, z której udziału zrezygnowano podczas pandemii COVID-19” – informował wspomniany serwis.
Strasburger ogłasza zmianę w „Familiadzie”
To wszystko to jednak nie koniec nowości w kultowym teleturnieju. W social mediach „Familiady” opublikowano specjalne nagranie od Karola Strasburgera, w którym prowadzący zapowiedział kolejną zmianę.
„Mamy pewnego typu nowość, w związku z tą nowością jest również zaproszenie ode mnie, płynące do wszystkich państwa, którzy mieliby ochotę (…) wziąć udział w „Familiadzie”. (…) Wypełniamy formularz z drużyną – tym razem czteroosobową. To jest dość ważne, bo to się zmieniło” – ogłosił oficjalnie Strasburger, dodając: „Gwarantuję dobrą zabawę, trochę uśmiechu, trochę emocji – przyjeżdżajcie do nas”.
