Jak zapewnić wsparcie finansowe podczas zagranicznych wyjazdów?
Studia za granicą albo udział w programie ERASMUS to marzenie wielu młodych osób. Studenci chętnie wybierają takie kierunki, jak Hiszpania, Włochy lub Niemcy. Część uczelni może mieć też podpisaną umowę o wymianę studencką w USA.
Jak jednak przekazać dziecku euro (EUR) lub dolary amerykańskie (USD), aby nie musiało ono szukać placówki kantoru lub korzystać z wymiany waluty z poziomu konta bankowego? Dobrym rozwiązaniem może okazać się kantor walutowy dostępny w ramach ofert firm z sektora FinTech świadczących innowacyjne usługi finansowe.
Bardzo często oferują one możliwość wyboru spośród nawet kilkudziesięciu różnych walut, w tym tych mniej popularnych. Kursy wymiany walut są zdecydowanie bardziej konkurencyjne niż w tradycyjnych bankach.
Finansowe wsparcie dziecka za granicą – czy konto walutowe to dobry wybór?
Aby osoba studiująca za granicą mogła czuć się swobodnie, potrzebuje dostępu do lokalnej waluty. Intuicyjnym wyborem wydaje się być konto walutowe. To nic innego, jak rachunek, który pozwala na przechowywanie środków pieniężnych w innej walucie, niż polski złoty (PLN).
Zamiast standardowego konta walutowego, alternatywą może okazać się konto wielowalutowe dające większą elastyczność. Dzięki niemu rodzic może wygodnie zarządzać budżetem i przelać pieniądze dziecku w walucie, która jest potrzebna, nie ograniczając się wyłącznie do popularnych wyborów, jak euro.
Trzeba pamiętać, że transakcje zagraniczne mogą być realizowane z wykorzystaniem różnych systemów płatniczych. Między innymi SEPA (ang. Single Euro Payment Area) dotyczy operacji realizowanych w euro, np. przelewu z Polski do Niemiec. Z kolei SWIFT (ang. Society for Worldwide Interbank Financial Telecommunication) może być realizowany w dowolnej walucie i zwykle dotyczy tzw. krajów trzecich, leżących poza obszarem Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Takim krajem są np. Stany Zjednoczone. Zarówno skorzystanie z przelewu SEPA i SWIFT może wiązać się z dodatkowymi kosztami. Zwłaszcza w przypadku SWIFT-u sięgają one często kilkudziesięciu złotych.
Czy te opłaty da się ominąć? Niektóre finetechy umożliwiają wykonanie przelewów zagranicznych z minimalnymi lub zerowymi opłatami, oferując alternatywne rozwiązania, jak np. wewnętrzne natychmiastowe darmowe transfery na numer telefonu.
Jak wybrać bezpiecznego dostawcę usług finansowych?
Szybkie i wygodne wymiany walut z poziomu aplikacji to dobra opcja, pod warunkiem że jest bezpieczna. Dlatego decydując się na korzystanie z usług fintechu, warto zwrócić uwagę na to, jakie standardy bezpieczeństwa stosuje. Na co zwrócić uwagę?
- Szyfrowanie danych i bezpieczna komunikacja – dzięki temu Twoje środki i informacje nie trafią w niepowołane ręce.
- Niezależne audyty i certyfikaty – potwierdzają, że dostawca spełnia rygorystyczne wymogi stawiane podmiotom obsługującym miliony transakcji rocznie.
- Nowoczesne mechanizmy ochrony tożsamości użytkownika – np. logowanie dwuskładnikowe, biometria czy bezpieczne parowanie urządzeń, które znacznie utrudniają dostęp osobom nieuprawnionym.
Co zyskuje dziecko, otrzymując wsparcie w lokalnej walucie?
Otrzymywanie wsparcia w lokalnej walucie daje dziecku studiującemu za granicą przede wszystkim wygodę i poczucie bezpieczeństwa finansowego. Dzięki temu nie musi martwić się o przewalutowania, dodatkowe prowizje czy różnice kursowe, które mogłyby obciążać jego budżet.
Takie rozwiązanie ułatwia codzienne zarządzanie wydatkami – od opłacania czynszu i rachunków, po zakupy czy korzystanie z transportu publicznego. Co więcej, dziecko szybciej uczy się samodzielnego planowania budżetu w walucie kraju, w którym mieszka, co przekłada się na lepszą organizację i większą niezależność.
Artykuł powstał przy współpracy z ZEN.COM (https://www.zen.com/pl/).
