George Clooney – kariera
George Clooney światową sławę zdobył w latach 90., wcielając się w postać doktora Douglasa „Douga” Rossa w kultowym serialu medycznym NBC „Ostry dyżur”. Rola ta otworzyła mu drzwi do wielkiej kariery filmowej. W 2000 roku otrzymał Złoty Glob za najlepszą rolę komediową w filmie braci Coen „Bracie, gdzie jesteś?”, gdzie zagrał charyzmatycznego Everetta. Największe uznanie przyniosła mu jednak rola Boba Barnesa w dramacie „Syriana” (2005), za którą zdobył zarówno Oscara, jak i Złoty Glob. Clooney odnosił sukcesy także jako producent – w 2013 roku, wspólnie z Benem Affleckiem i Grantem Heslovem, otrzymał Oscara za najlepszy film za „Operację Argo” (2012). Dwukrotnie, w 1997 i 2006 roku, magazyn „People” uznał go za najseksowniejszego mężczyznę świata, co tylko potwierdziło jego status jednej z największych gwiazd Hollywood.
„Batman i Robin” – film, który wszystko zmienił
W 1997 roku Clooney wcielił się w rolę Batmana. Produkcja okazała się jednak ogromnym rozczarowaniem – zarówno dla widzów, jak i krytyków. Film zdobył aż 11 nominacji do Złotych Malin, a na Rotten Tomatoes ma zaledwie 11% pozytywnych recenzji. Clooney nie ukrywa, że ta porażka była dla niego bolesna, ale jednocześnie stała się punktem zwrotnym w jego karierze.
Nie uczysz się na sukcesach, a na porażkach właśnie. Musisz się podźwignąć, znaleźć rozwiązanie i iść dalej – przyznał Clooney w rozmowie z magazynem „People”.
Po nieudanym „Batmanie” aktor postanowił zmienić swoje podejście do pracy. Przestał być tylko wykonawcą ról, a zaczął świadomie wybierać projekty, za które bierze odpowiedzialność.
Zmiana strategii szybko przyniosła efekty. Clooney zagrał w takich filmach jak „Złoto pustyni”, „Bracie, gdzie jesteś?” czy „Co z oczu, to z serca”. W 2005 roku otrzymał Oscara za rolę w dramacie „Syriana”. Dziś podkreśla, że to właśnie porażka nauczyła go najwięcej i pozwoliła rozwinąć skrzydła.
Od tej pory nie byłem już tylko aktorem dostającym rolę, byłem pociągany do odpowiedzialności za sam film – dodał.
Nowy film z Clooney'em już wkrótce na Netflixie
Już 5 grudnia na Netflixie zadebiutuje najnowszy film z udziałem Clooneya – „Jay Kelly”. To komediodramat wyreżyserowany przez Noaha Baumbacha, dwukrotnie nominowanego do Oscara. Opowieść o sławnym aktorze, który wyrusza w podróż po Europie, by przemyśleć swoje życie, może być inspiracją dla wszystkich, którzy nie boją się zaczynać od nowa.
Źródło: PAP Life



