„Ślub od pierwszego wejrzenia”: ekspertka rezygnuje z pracy przy formacie
Psycholożka Julitta Dębska, jedna z ekspertek pracujących przy formacie „Ślub od pierwszego wejrzenia”, zrezygnowała z dalszego udziału w programie. Oficjalne oświadczenie pojawiło się w mediach społecznościowych psycholożki. Kobieta wyjaśniła w nim, że ostatni sezon był dla niej „momentem granicznym”.
Już podczas rekrutacji i debaty zaczęłam coraz silniej odczuwać dyskomfort oraz niespójność między tym, w co wierzę jako psycholog, a kierunkiem, w jakim rozwijał się projekt – zaczęła wpis.
Dębska przyznała, że nie jest zadowolona z tego, jak finalnie wyglądała ostatnia edycja – głównie chodziło o to, jak produkcja pokazała pracę ekspertek z uczestnikami. Zaznaczyła jednak, że sama nie ma żadnego wpływu na montaż. Najgorszy miał być finałowy epizod, gdy fragment rozmowy ekspertki z uczestnikiem „został pokazany w sposób, który był dla mnie wewnętrznie niespójny z rzeczywistym przebiegiem tego spotkania”. Dla kobiety było to „przekroczenie granicy” jej komfortu zawodowego.
Z tego względu podjęłam decyzję o zakończeniu współpracy po tej edycji. Jest to decyzja podyktowana odpowiedzialnością – jako psychologa, badaczki relacji i osoby, która nie chce firmować swoim nazwiskiem projektów sprzecznych z jej wartościami – ogłosiła.
Wpis skomentował Maciek Walkowiak, który we wspomnianym sezonie został sparowany z Kasią. Ich małżeństwo, jak i innych uczestników tej edycji, nie przetrwało.
Dzięki za poświęcony czas, za ogrom starań i przede wszystkim za masę uśmiechu podczas spotkań. Jednocześnie wielki szacunek za podjętą decyzję, rozumiem Cię w 100 procentach i wspieram na całego – napisał.
„Ślub od pierwszego wejrzenia”: 11 edycja
„Ślub od pierwszego wejrzenia” to program, w którym śledzimy losy trzech par, które dobrane zostały przez trzy ekspertki. Uczestnicy poznają się w dniu ślubu, a później rozpoczynają wspólne życie. Na koniec decydują, czy chcą pozostać w małżeństwie czy wziąć rozwód.
11 sezon budził dość sporo wątpliwości – widzom nie podobało się między innymi zachowanie Krystiana, który na „setkach” wielokrotnie mówił źle o Kai, dyskusje wzbudzała też siostra Karoliny, która mocno angażowała się w jej relację z Maciejem. Oglądający dziwili się, że nawet w tych trudniejszych sytuacjach uczestnicy nie mogli liczyć na interwencję ekspertek, które pomogłyby parom w dojściu do porozumienia. Teraz wychodziłoby na to, że psycholożki podejmowały działania, ale nie zostały one wyemitowane.

