Trzecia ekspertka odchodzi ze „ŚOPW”. Wydała oświadczenie

Rewolucja w „Ślubie od pierwszego wejrzenia”. Po 11. sezonie wszystkie ekspertki pożegnały się z programem. Najpierw informację o swoim odejściu przekazały Julitta Dębska oraz Zuzanna Butryn. Oświadczenie wydała też Hanna Kąkol. - Idę dalej. Z wdzięcznością za to, co było – napisała.
„Ślub od pierwszego wejrzenia”. Wszystkie ekspertki żegnają się z programem, fot. AKPA/Podlewski

Ślub od pierwszego wejrzenia”. Hanna Kąkol też odchodzi z programu

Po 11. edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia” w programie zajdzie prawdziwa rewolucja. Po emisji kolejnych odcinków widzowie nie szczędzili krytyki nie tylko uczestnikom eksperymentu, ale także ekspertkom, które dobrały ich w pary. Po finale sezonu, 4 grudnia Julitta Dębska wydała oświadczenie, w którym przekazała, że podjęła decyzję o odejściu z formatu. - Niestety edycja 11 okazała się dla mnie momentem granicznym, i to nie tylko na etapie emisji. Już podczas rekrutacji i debaty zaczęłam coraz silniej odczuwać dyskomfort oraz niespójność między tym, w co wierzę jako psycholog, a kierunkiem, w jakim rozwijał się projekt – napisała.

8 grudnia druga ekspertka – Zuzanna Butryn - ogłosiła, że kończy się jej rola w programie. - Bycie ekspertem w ŚOPW było moim marzeniem od początku trwania programu. Jestem bardzo usatysfakcjonowana, że to marzenie się spełniło.. i to aż w trzech edycjach. Jednak idąc za słowami piosenki „trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść, niepokonanym” – napisała na Instagramie.

„ŚOPW”. Hanna Kąkol wydała oświadczenie

Trzecia ekspertka – Hanna Kąkol – również nie będzie już pełniła tej funkcji. 8 grudnia zamieściła w sieci nagranie, na którym odniosła się do hejtu, jaki spadł na uczestników oraz ekspertki. - Hejt dotyka najbardziej tych, którzy robią coś prawdziwego z serca – dodała w opisie.

- Z całej tej telewizyjnej przygody zabieram ze sobą jedno: poznałam wspaniałych ludzi, przeżyłam intensywny czas, nauczyłam się wiele o sobie. Telewizją pokazała mi jedno, że życie potrafi zaskoczyć, nawet wtedy, gdy wydaje się, że już nic na nie zaskoczy. Cieszę się, że miałam odwagę wejść w coś nowego. Nie każda historia musi trwać długo, żeby zostawić ślad. Ta zostawiła… - napisała.

A teraz … idę dalej. Z wdzięcznością za to, co było. I z ciekawością na to, co przede mną. Czas odwagi, nowych wyborów, nowych dróg i nowych marzeń. Dziękuję za tę rolę, za zaufanie i za lekcje – przekazała, dziękując produkcji i pozostałym ekspertkom.

Czytaj dalej: