W sprawie „Familiady” już przesądzone. TVP potwierdza

Zapadła decyzja w sprawie dalszej emisji „Familiady”. Po ubiegłorocznym przejęciu teleturnieju przez nowego producenta teraz nadeszły takie wieści w sprawie premierowych odcinków. Można było się spodziewać, że tak się stanie.
Co dalej z „Familiadą”? fot. Kurnikowski/AKPA

Familiada” z dużymi zmianami

Przed rokiem „Familiada” zmieniła producenta – z realizującego ją od samego początku Astro na FremantleMedia Polska. W związku z tym emitowany od 1994 roku, prowadzony przez cały ten czas przez Karola Strasburgera teleturniej, w okresie zimowym zniknął z anteny na dwa miesiące, co wcześniej się nie zdarzało. Od 4 stycznia do 1 marca bieżącego roku widzowie musieli pogodzić się z brakiem premier.

Jak okazało się po powrocie „Familiady”, przejęcie formatu przez nowego producenta było jedynie początkiem zmian, bo teleturniej zyskał też m.in. całkiem nową czołówkę i odświeżone studio. Teraz, tuż przed końcem 2025 roku, nadeszły nowe wieści w sprawie programu Karola Strasburgera.

Co dalej z emisją „Familiady”?

Wiadomo już, jak tej zimy telewizyjna Dwójka będzie emitować „Familiadę”. Premierowych odcinków – w przeciwieństwie do mijającego roku – na początku 2026 roku nie zabraknie, co „Presserwis” potwierdził w stacji. Brak przerwy w okresie zimowym to doskonała wiadomość, której można było się zresztą spodziewać, bo ostatnia przerwa w emisji była sytuacją nadzwyczajną.

Przypomnijmy, że „Familiadę” można oglądać w soboty i niedziele o godzinie 14.00. Premierowe wydania bieżącego sezonu są pokazywane od 6 września. Przez pierwszy miesiąc, do 5 października, według danych Nielsen Media z uwzględnieniem widowni poza domem, miały średnio 873 tys. widzów.

Czytaj dalej: