Wiele z nas się po zagraniczne filmy i seriale, które niekoniecznie są dostępne w języku polskim. Często wtedy, by na pewno wszystko zrozumieć, ściągamy napisy, dzięki którym bez problemu możemy przebrnąć przez kolejne odcinki serialu czy film. Okazuje się, że jednak poszukiwanie dopasowanych napisów może okazać się zgubne.
Hakerzy znaleźli lukę w programach odtwarzających filmy, dzięki której mogą dobrać się do naszych komputerów za pomocą plików z napisami. Zagrożeni są użytkownicy takich programów, jak VLC, Kodi, Popcorn Time i Streamio. Problem wykryli informatycy z firmy CheckPoint. Winny okazał się sposób ładowania napisów.
Video subtitles can take over your system via @VideoLAN (#VLC), @KodiTV (#XBMC), or @PopcornTimeTV. Windows-only? https://t.co/JYmQ9yeVem pic.twitter.com/o5ANfSQY4Z
— Adam Katz (@adamhotep) May 23, 2017
Na szczęście producenci oprogramowań wypuścili już łatki, naprawiające problem. Jeśli używacie tych programów, upewnijcie się, że Wasze oprogramowanie jest zaktualizowane. Aktualizacje najlepiej pobierać ze stron producentów. Nie wiadomo jednak, czy inne ogólnodostępne programy mogą również stać się wirusogenne.
Ściągając napisy, upewnijcie się, że w pliku nie ma podejrzanych linijek, a przede wszystkim pobierajcie je z zaufanych źródeł.