Nie żyje gwiazda serii "Pogromcy duchów". Aktor popełnił samobójstwo

Henry "Hank" Deutschendorf, który w filmie "Pogromcy duchów II" jako niemowlę wcielił się w rolę małego Oscara, nie żyje. W wieku 29 lat popełnił samobójstwo.



Jeden z dwojga braci bliźniaków, którzy w drugiej części „Pogromców duchów” z 1989 roku wcielali się w postać małego Oscara, w wieku 29 lat popełnił samobójstwo. Wiadomość o śmierci Henry’ego „Hanka” Deutschendorfa przekazał mediom w ten wtorek jego brat, William. 29-latek odebrał sobie życie 14 czerwca, będąc w swoim domu w Escondido w Kalifornii.

Dziecięcy aktor cierpiał na zaburzenia schizoafektywne, które zdiagnozowano u niego w 2008 roku. Schorzenie to ma cechy zaburzeń dwubiegunowych, schizofrenii i depresji. „Doświadczał halucynacji, miał przywidzenia, depresję i wpadał w obłęd. To bardzo rzadka choroba psychiczna, która zwykle wymaga leczenia przez całe życie. Choroba ta nie jest jeszcze dobrze opisana, więc leczenie bazuje zwykle na środkach dla osób ze schizofrenią i zaburzeniami dwubiegunowymi” – wyjaśnił brat bliźniak Henry’ego w oświadczeniu.

Wybrane dla Ciebie

Gorący temat

Edyta Górniak przeżyła chwile grozy. "Mam dość..."
Edyta Górniak w ostatnim czasie odpoczywała w Indonezji. Powrót z wakacji nie należał do najłatwiejszych. Wszystko to przez ulewy w Dubaju. Teraz gwiazda zabrała głos w sprawie chwili grozy.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama