W roku 1978 Shore spróbował sił w komponowaniu do filmów, a już rok później dostał propozycję od Davida Cronenberga. Od „Potomstwa” (The Brood” z 1979) rozpoczęła się długoletnia współpraca awangardowego reżysera i kompozytora, który dodawał do filmów mroczną muzykę. Efektem pracy tego duetu są m.in. „Mucha”, „Nagi Lunch”, „Pająk”, „eXistenZ” i „Historia przemocy”.
Kanadyjczyk miał już na swoim koncie ponad 20 filmowych partytur, kiedy Jonathan Demme zlecił mu stworzenie oprawy do „Milczenia owiec”. Sequel opowieści o Hannibalu Lecterze z 1991 okazał się udany, podobnie jak muzyka, która z niego pochodzi. Połączenie nazwisk Shore - Demme zaowocowało kolejnym sukcesem w 1993 roku, kiedy na ekranach kin zagościła „Filadelfia”. W późniejszych latach Howard Shore współpracował jeszcze m.in. z Chrisem Columbusem („Pani Doubtfire” z 1993), Timem Burtonem („Ed Wood” z 1994), Tomem Hanksem („Szaleństwa młodości” z 1996), Haroldem Ramisem („Depresja gangstera” z 1999), Kevinem Smithem („Dogma” z 1999).
Howard Shore był wielokrotnie nagradzany, ale dopiero w roku 2002 do Złotego Globu, Emmy, Grammy i nagród Akademii Science Fiction dołożył Oscara za „Drużynę pierścienia”. Dwa lata później dzięki ostatniej części trylogii „Władca pierścieni” odebrał jeszcze dwie statuetki: za najlepszą muzykę i piosenkę, którą zaśpiewała Annie Lennox. Nagrania Shore’a pochodzące z superprodukcji Petera Jacksona znalazły 6 milionów nabywców, a kompozytor stworzył dodatkowo „The Lord of the Rings Symphony” wykonywane premierowo przez Nowozelandzką Orkiestrę Symfoniczną.