Poprzedni dzień     Następny dzień

Co się zdarzyło 4 sierpnia?

W Las Vegas, w wieku 78 lat, zmarł znany amerykański piosenkarz i kompozytor Lee Hazlewood. Muzyk i producent zasłynął głównie jako autor piosenki "These Boots Are Made For Walkin'", nagranej przez Nancy Sinatrę w 1966 roku. Hazlewood w duecie z Nancy Sinatrą nagrał między innymi piosenki "Some Velvet Morning" i "Sugar Town". W 1970 roku kompozytor przeprowadził się do Szwecji, gdzie mieszkał przez następne 20 lat. W 1995 roku powrócił do showbiznesu.

Zmarł bluesman Little Milton Campbell. Największą popularnością cieszył się w latach 60., lansując między innymi przebój "We're Gonna Make It". Artysta miał 71 lat.

Wokalista i perkusista Phil Collins poślubił Jill Tavelman.

Grupa Budgie rozpoczęła tournee w Polsce.

Grupa Yes wystąpiła po raz pierwszy na żywo. Było to w hrabstwie Essex w Wielkiej Brytanii a pojawili się tam w składzie Jon Anderson, Tony Kaye, Peter Banks, Chris Squire i Bill Bruford.

Urodził się gitarzysta zespołu A Flock of Seagulls, Paul Reynolds.

Urodził się Przemysław Pahl, jeden z perkusistów grupy Lombard.

Przyszła na świat Máire Brennan, wokalistka grupy Clannad, siostra Enyi.

W Newcastle w Wielkiej Brytanii urodził się gitarzysta Frank Usher - muzyk grupy towarzyszącej Fishowi.

W Berlinie Zachodnim urodził się Klaus Schulze, jedna z najważniejszych postaci w historii muzyki elektronicznej, współzałożyciel grup Tangerine Dream i Ash Ra Tempel, uznany artysta solowy.

Jimmie "Singing Brakeman" Rodgers, pierwszy wielki gwiazdor muzyki country, zarejestrował pierwsze nagrania dla wytwórni Victor Records.