Polska koprodukcja nominowana do Oscara
23 stycznia poznaliśmy wszystkie filmy, które w tym roku powalczą o statuetkę Oscara. Wśród nominowanych nie zabrakło polskiego akcentu. Mowa tutaj o polsko-szwedzko-duńskiej produkcji „Dziewczyna z igłą”, która wyszła spod reżyserskiej ręki Magnusa von Horna. Dramat zawalczy o nagrodę w kategorii międzynarodowej, w której znalazły się też: „I'm Still Here” (Brazylia), „Nasienie świętej figi” (Niemcy), „Flow” (Łotwa) oraz „Emilia Pérez” (Francja).
„Dziewczyna z igłą” opowiada historię Karoline, która dopiero co dowiedziała się o ciąży. Kobieta traci pracę i musi poradzić sobie ze wszystkim sama. Na jej drodze pojawia się wtedy Dagmar, która nie tylko prowadzi nielegalną agencję adopcyjną, ale i skrywa mroczny sekret. Produkcja nawiązuje do głośnej sprawy, która ponad sto lat temu zszokowała duńskim społeczeństwem. Więcej o tym przeczytacie tutaj:
„Emilia Pérez” z największą liczbą nominacji
Patrząc na całą oscarową stawkę, nie da się zaprzeczyć, że murowanym kandydatem do statuetki jest „Emilia Pérez”. Film otrzymał aż 13 nominacji w następujących kategoriach:
- Najlepszy film
- Najlepsza aktorka pierwszoplanowa – Karla Sofía Gascón
- Najlepsza aktorka drugoplanowa – Zoe Saldaña
- Najlepszy reżyser – Jacques Audiard
- Najlepszy scenariusz adaptowany – Jacques Audiard, Thomas Bidegain
- Najlepsza charakteryzacja i fryzury
- Najlepsza muzyka – Camille, Clement Ducol
- Najlepsza piosenka – „El Mal”, wykonanie Zoe Saldaña, Karla Sofía Gascón, Camille
- Najlepsza piosenka – „Mi Camino” - wykonanie Selena Gomez, Edgar Ramirez
- Najlepsze zdjęcia – Paul Guilhaume
- Najlepszy dźwięk
- Najlepszy film międzynarodowy
- Najlepszy montaż – Juliette Welfling
O czym jest film „Emilia Pérez”?
Francuski musical przedstawia historię prawniczki Rity (Zoe Saldaña). Kobieta jest przemęczona i zmuszona do bronienia przestępców za marne pieniądze. W pracy czuje się nie tylko niedoceniona, ale i nieszczęśliwa. Niespodziewanie Rita otrzymuje od kogoś propozycję nie do odrzucenia. Ma przygotować formalności związane z czyjąś zmianą płci. Nie wie jeszcze, do czego doprowadzi ją zgodzenie się na tę ofertę.
Naszedł czas, by zemstę przekuć w zadośćuczynienie, pogardę we współczucie, a strach w zaufanie. «Emilia Pérez» przekonuje, że pora, by świat przestał być czarno-biały – czytamy w opisie dystrybutora.
Reżyser Jacques Audiard serwuje nam tutaj niezwykły pokaz pełen hipnotyzujących kolorów i pozostających w pamięci na długo utworów. Jego możliwości poznaliśmy już w takich filmach, jak „Paryż, 13. dzielnica” czy „Prorok”. Na ekranie, oprócz Zoe, pojawiają się także Selena Gomez (Jessi) oraz Karla Sofía Gascón (tytułowa Emilia) – aktorka jest pierwszą w historii transpłciową kobietą z szansą na statuetkę.
Polska premiera kinowa zapowiedziana jest na 28 lutego 2025 roku.