Nowe odcinki „M jak miłość” w TVP2
Widzowie serialu „M jak miłość” doskonale zdają sobie sprawę z tego, że scenarzyści uwielbiają komplikować losy bohaterów. Nowe odcinki, które premierowo można oglądać w TVP2 w poniedziałki oraz we wtorki o godz. 20.55, pełne są zaskakujących zwrotów akcji. Doskonałym przykładem może być gorąca dyskusja tuż po emisji 1856. epizodu. We wtorek telewizyjna „Dwójka” pokazała odsłonę „Emki”, w której Kasia (Paulina Lasota) zdradziła Jakuba (Krzysztof Kwiatkowski) z Mariuszem (Mateusz Mosiewicz). Zachowanie lekarki oburzyło wielu fanów „Mjm”.
„M jak miłość”. Kasia i Jakub nie będą już razem?
Głównym wątkiem w 1856. odcinku „M jak miłość” były problemy w związku Kasi i Jakuba. Partnerka detektywa musiała prosić o pomoc Anetę (Ilona Janyst). Przyjaciółka pomogła jej ukryć informację o potajemnej schadzce z Mariuszem, ale pod warunkiem, że Katarzyna zerwie z nim kontakt. Chociaż początkowo partnerka Kuby przystała na ten układ, to finalnie padła w ramiona kochanka.
Takie zakończenie nowego epizodu „Emki” stało się punktem wyjścia do gorącej dyskusji na temat historii przedstawianych w serialu TVP. Zdaniem niektórych widzów scenarzyści za bardzo komplikują losy lubianych postaci, przez co projekt z tytułową „miłością” ma już niewiele wspólnego:
Beznadziejnie zakończenie odcinka. Szkoda, że Kasia wybrała Mariusza. Wiem, że to tylko serial, ale fajną parę tworzyli z Kubą i tyle ze sobą już przeszli.
To już nie jest „M jak miłość” tylko „Sposób na zdrady”.
Serial nie pokazuje żadnych wartości. Ostatnio tylko ciągle zdrady i nieszczęścia...
Brak mi słów na to wszystko, scenarzysta lub scenarzystka nie mogła wymyślić czegoś innego, pora zmienić tytułu serialu: zamiast „M jak miłość” to „Z jak zdrady” lub „D jak dramaty” lub „R jak rozwody”.
Po śmierci Lucjana serial stracił na wartościach. Ciągle zdrady i dziwne sytuacje; to już prawie „Moda na sukces”.
Oglądacie nowe odcinki „M jak miłość”?