„Żona dla Polaka” – nowy format TVP
Od początku stycznia widzowie TVP1 mogą śledzić losy czterech kawalerów z Chicago, którzy marzą o znalezieniu partnerki z Polski. W programie biorą udział Łukasz, Mariusz, Mateusz i Sebastian. Każdy z nich gości u siebie kilka kobiet, z których jedna „przejdzie do finału”, czyli będzie miała szansę na dalsze rozwijanie relacji z gospodarzem. Format z tygodnia na tydzień cieszy się coraz większą popularnością. W ostatnią niedzielę wyemitowano aż dwa odcinki polsko-amerykańskiego show. Co się wydarzyło?
Andżelika kontra Sandra, czyli walka o względy Sebastiana
Najwięcej emocji w ostatnich odcinkach „Żony dla Polaka” rozgrywało się w domu Sebastiana. Między jego kandydatkami doszło do spięcia. Powód? Zazdrość Andżeliki o relację, jaka nawiązała się między Sebastianem a Sandrą. Poznanianka pochwaliła się, że podczas randki zbliżyła się do Sebastiana. Euforia 27-latki nie przypadła do gustu Andżelice, która zarzuciła Sandrze nieszczerość i przypomniała jej, że wcześniej krytykowała Sebastiana.
Nie wiem, na ile to, co mówiła, było prawdziwe, a na ile po prostu chciała wzbudzić jakiekolwiek emocje. Ale jej się udało – wyznała Andżelika w rozmowie na osobności.
Sandra, wyczuwając niechęć konkurentki, postanowiła od razu wyjaśnić sytuację.
Po prostu czuję się oszukana. Tyle mogę powiedzieć. Z twojej strony czuję się oszukana. Mówiłaś o Sebastianie różne rzeczy – powiedziała Andżelika, odpowiadając na prośbę Sandry o wyjaśnienie sytuacji.
Te słowa odnosiły się do wcześniejszych uwag Sandry, która była zaskoczona, że ojciec Sebastiana, Bogdan, wykonuje za syna wiele podstawowych obowiązków domowych. Dziewczyny były zdziwione, gdy senior przyznał, że przygotowuje dla 30-latka śniadania i lunche.
Ma wiele dziecinnych zachowań. Trzeba mu mówić: 'zrób to', 'zrób tamto'. To mało dojrzałe – komentowała wcześniej Sandra.
Sytuacja stała się dla Andżeliki na tyle niewygodna, że postanowiła zrezygnować z udziału w programie.
Chcę wrócić do domu, bo to, co się tutaj dzieje, to jest kpina. Nie chcę w tym uczestniczyć – oznajmiła.
Konflikt załagodził Sebastian, który zabrał Andżelikę na rozmowę. Zapewnił ją, że chce ją dalej poznawać i byłby rozczarowany, gdyby zrezygnowała z show na tym etapie. Dziewczyna uległa namowom 30-latka i postanowiła dać sobie jeszcze szansę w programie.
