Robert Janowski znowu w „Jaka to melodia”
Końcem sierpnia ruszyła emisja nowego sezonu teleturnieju „Jaka to melodia”, do którego po latach przerwy wrócił Robert Janowski. Tym samym z prowadzeniem muzycznego programu musiał pożegnać się Rafał Brzozowski, obecny w ekipie od 2019 roku. Mimo że wielu wyczekiwało powrotu dawnego gospodarza, to nie brakuje też osób, które żałują wymiany prowadzącego, bo bardzo polubiły autora hitu „Tak blisko”.
Wraz z nowym sezonem do „Jaka to melodia” powrócił nie tylko pełniący wcześniej rolę prowadzącego w latach 1994-2018 prezenter i aktor. Robert Janowski „ściągnął” ze sobą na plan również m.in. Magdalenę Tul, która przed laty śpiewała już w programie. Zniknął natomiast np. DJ Adamus, który od 2020 roku prezentował widzom oryginalne fragmenty piosenek oraz rozmaite ciekawostki na temat wykonawców.
Znany wokalista wraca do „Jaka to melodia”
Jak się okazuje, to nie koniec zmian w „Jaka to melodia”. W niedzielę niespodziewanie ogłoszono kolejny wielki powrót. Na oficjalnym profilu programu na Instagramie pojawił się specjalny komunikat z nagraniem od wokalisty, który pojawiał się w teleturnieju od 2004 do 2009 roku. Teraz, po piętnastu latach, znów dołącza do zespołu.
„Dzień dobry, tutaj Michał Rudaś. Ten właśnie Michał Rudaś, który przed laty śpiewał w „Jaka to melodia”. Drodzy państwo, nie było mnie tutaj piętnaście lat, ale znowu jestem – w nowym studiu, z tymi wspaniałymi ludźmi. Wspaniała atmosfera – dokładnie taka, jaką pamiętam, ale oczywiście czas minął i teraz jest dużo nowocześniej i jeszcze bardziej wspaniale, także nie mogę się doczekać tej nowej przygody, świeżej, z nową energią w „Jaka to melodia”. Serdecznie zapraszam do oglądania” – ogłosił osobiście piosenkarz.
Michał Rudaś to postać dobrze znana również fanom innych programów rozrywkowych. Przez długie lata występował jako solista najpierw w „Tańcu z gwiazdami” w TVN, a potem w „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” Polsatu. Uczestniczył także w czwartej edycji „The Voice of Poland” oraz w szóstej odsłonie „Twoja twarz brzmi znajomo”.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!