Nowy program na antenie Polsatu skierowany jest do singli w średnim wieku. Każdy z uczestników poszukujących miłości ma za sobą ciężką przeszłość związaną z poprzednimi partnerami, jednak historia Donaty zwyczajnie ścięła wszystkich z nóg. Córka 49-latki słysząc prawdę o zachowaniu swojego ojca, nie wytrzymała napięcia.
„Moja mama i twój tata”
Uczestnicy programu „Moja mama i twój tata”, zamieszkali w wielkiej willi na Mazurach, której otoczenie ma sprzyjać nawiązaniu nowych relacji. Z singlami do posiadłości przyjechały dzieci odgrywające w fabule niebagatelną rolę, ponieważ mają oni pośredni wpływ na rozwój sytuacji. W najnowszym odcinku show nie brakowało emocji – jedna z uczestniczek poróżniła się z gospodynią, ale ta sytuacja była niczym w porównaniu do zwierzenia, na jakie zdobyła się Donata.
Wyznanie mrożące krew w żyłach
Mama Ady, mimo trudnej przeszłości nadal wierzy w miłość, dlatego też zdecydowała się na udział w programie. W rozmowie z 39-letni Piotrem zdobyła się na mrożące krew w żyłach wyznanie. Kobieta opowiedziała o ojcu swoich córek, który popełnił samobójstwo. Zanim jednak zmarł, wcale nie był dla niej dobrym małżonkiem, dopuszczał się przemocy, a kiedy już zdecydowała się od niego odejść, okazało się, że spodziewają się drugiego dziecka, co skutecznie ją powstrzymało. Chwilę później dowiedziała się, co planował jej mąż:
Szukał kogoś, żeby mi twarz pociął, bo jak nie będę z nim, to żebym nie była z nikim – opowiadała.
Kobieta nie była świadoma tego, że wyznanie słyszy jej córka. Ta konfrontacja spotkała się z bardzo emocjonalną reakcją Ady, która wybiegła zapłakana ze studia. Poprosiła o chwilę w samotności.
Pod zamieszczonym na Instagramie fragmenetm zablokowano możliwość dodawania komentarzy.
Linia bezpośredniego wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego:
Nie jesteś sam, zadzwoń: 800 70 2222
To całodobowa i bezpłatna linia. Dzoniąc pod wskazany numer uzyskasz wsparcie psychologiczne. Dyżurujący specjaliści Fundacji ITAKA, skierują cię do odpowiedniej placówki pomocowej w regionie.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!