Wybór Melanii padł na niestandardowy, granatowy płaszcz od Adama Lippesa oraz pasujący do niego kapelusz od Erica Javitsa - obaj projektanci są Amerykanami. Ten gest wsparcia dla krajowego talentu nie był przypadkowy i wpisuje się w dotychczasową strategię Pierwszej Damy, która już podczas inauguracji w 2017 roku postawiła na kreację od Ralpha Laurena, nawiązując do stylu Jackie Kennedy.
Melania Trump, była modelka, na uroczystość inauguracji prezydenta Donalda Trumpa wybrała dwurzędowy, granatowy płaszcz, który doskonale współgrał z granatowym płaszczem jej męża. Całość uzupełniła czarnymi skórzanymi rękawiczkami oraz ciemnoniebieskimi zamszowymi szpilkami, co nadało jej stylizacji spójności i elegancji.
Wczoraj wieczorem, podczas balu inauguracyjnego, Melania Trump zaprezentowała się w kremowej sukni od francusko-amerykańskiego projektanta Hervé Pierre'a. Suknia, z rozcięciem na nodze, ozdobnym falbanowym akcentem i cienką czerwoną wstążką w talii, była kolejnym przykładem niebanalnego podejścia Pierwszej Damy do mody.
Wsparcie dla międzynarodowych projektantów
Choć Melania Trump często sięga po kreacje amerykańskich projektantów na oficjalne okazje, w jej codziennym stylu można dostrzec wpływy międzynarodowych domów mody. Pierwsza Dama USA chętnie prezentuje się w projektach z domów mody takich jak Valentino, Dior, Burberry, Hermès czy Alexander McQueen, co świadczy o jej otwartości na globalne trendy i wsparcie dla międzynarodowej sceny modowej.
Donald Trump obejmuje urząd 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych
W atmosferze niespotykanych od dekad niskich temperatur, Donald Trump zostanie zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Ceremonia inauguracyjna, w obliczu prognozowanych niebezpiecznie niskich temperatur, odbędzie się wewnątrz Kapitolu, w słynnej Rotundzie. To wydarzenie przejdzie do historii jako prawdopodobnie najzimniejszy dzień inauguracji od roku 1985, kiedy to Ronald Reagan rozpoczynał swoją drugą kadencję w podobnie mroźnych warunkach.
W tym wyjątkowym dniu, Donald Trump złoży przysięgę prezydencką, którą przyjmie od Johna Robertsa, prezesa Sądu Najwyższego.
Według wstępnych fragmentów przygotowanego przemówienia, Donald Trump w swoim inauguracyjnym orędziu ma wezwać do „rewolucji zdrowego rozsądku”. To hasło, które może zwiastować głębokie zmiany w amerykańskiej polityce wewnętrznej i zagranicznej. Prezydent-elekt planuje podpisać szereg wykonawczych działań już w pierwszym dniu urzędowania. Wśród nich znajduje się rozpoczęcie procesu kończącego automatyczne nadawanie obywatelstwa osobom urodzonym na terenie USA oraz ogłoszenie stanu wyjątkowego na granicy USA-Meksyk. To kroki, które już teraz budzą szerokie dyskusje i kontrowersje.
Ponadto, według informacji przekazanych przez CNN, Trump planuje ułaskawić niektórych uczestników zamieszek z 6 stycznia. To decyzja, która z pewnością wywoła burzliwe reakcje w amerykańskim społeczeństwie i poza jego granicami.
Ostatnie decyzje prezydenta Joe Bidena
Zaledwie kilka godzin przed zmianą przywództwa w USA, prezydent Joe Biden wydał szereg ułaskawień. Wśród osób, które otrzymały prezydenckie łaski, znaleźli się Gen. Mark Milley, Dr Anthony Fauci oraz członkowie Kongresu, którzy służyli w komitecie śledczym zajmującym się wydarzeniami z 6 stycznia. To gest, który może być interpretowany jako próba załagodzenia napięć politycznych w kraju.
Gwiazdy i wpływowe postaci na liście gości
Lista gości inauguracyjnych obfituje w nazwiska politycznych liderów, byłych prezydentów oraz wpływowych miliarderów, takich jak Elon Musk i Jeff Bezos. To świadczy o znaczeniu tego wydarzenia nie tylko w kontekście politycznym, ale i gospodarczym. Na uroczystości wystąpi gwiazda muzyki country, Carrie Underwood, wykonując „America the Beautiful”, co z pewnością będzie jednym z emocjonalnych punktów programu.