Od kilku dni w Poznaniu oraz w Gdańsku panują niebezpieczne warunki atmosferyczne. Ze względu na huraganowy wiatr i ulewy urzędnicy postanowili zamknąć niektóre miejskie cmentarze do odwołania.
W niedzielę Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zdecydował o zamknięciu miejskich cmentarzy, parku Oliwskiego oraz gdańskiego zoo. Magdalena Skorupka-Kaczmarek wyjaśniła, iż taką decyzję podjęto w trosce o odwiedzających miejsc narażonych na niebezpieczeństwa, które mogą być spowodowe przez porywisty wiatr. Wielu ludzi nie przestrzega zakazu władz. Uważają bowiem, że wiatr nie jest aż tak niebezpieczny, aby nie można było przyjść na cmentarz.
Zamknięcie cmentarzy przewidywane jest również w Poznaniu. Urzędnicy planują wyłączyć niektóre części miejskich cmentarzy z użytkowania na czas orkanu Grzegorza. Jeżeli prędkość wiatru będzie niebezpieczna, wówczas 1 listopada zostaną zamknięte cmentarze w tym mieście.