O tym, że zielony most łączący miasto z wyspą Bolko otrzymał imię Ireny Sendlerowej, poinformowało Radio Opole. Inicjatorami nazwania przejścia okazali się najmłodsi. Dzieci ze szkoły TAK wystosowały bowiem listy z prośbą do prezydenta, by Sendlerowa stała się patronką jednej z ulic lub skweru w stolicy.
Jak powiedział prezydent Opola, Arkadiusz Wiśniewski, w rozmowie z Radiem Opole, wybór padł na most z prostego względu – "zmiana nazwy ulic zawsze wywołuje kontrowersje, niechęć i efekt jest odwrotny od zamierzonego". Nadto, jesienią tego roku Opole zamierza rozpocząć remont zielonego mostu. W następnym roku będzie on bowiem liczył okrągłe 90 lat. Przy moście ma też pojawić się tabliczka z nazwą, a przy wejściu na most dzieci planują posadzić symboliczne drzewo.
"Wiemy, że zmiana nazwy ulicy zawsze wywołuje kontrowersje, niechęć i efekt jest odwrotny do zamierzonego, więc po dyskusji wybraliśmy mostek, który prowadzi na wyspę Bolko. To jest mostek, który jest pokonywany przez wielu mieszkańców, setki tysięcy osób tamtędy przechodzi, a przy okazji, w tym roku, miasto też rozpocznie remont tego mostu, który w przyszłym roku będzie obchodził 60-lecie" – powiedział radiu prezydent opolskiej stolicy.
Patronką, której imieniem został nazwany zielony most prowadzący na wyspę Bolko, została Irena Sendlerowa. W trakcie II wojny światowej przyczyniła się do uratowania 2,5 tys. żydowskich dzieci. W 1965 roku Sendlerowa otrzymała medal Sprawiedliwej Wśród Narodów Świata, a decyzją sejmu rok 2018 został ustanowiony rokiem Ireny Sendlerowej.
