Od początku Wielkiego Tygodnia pogoda nie rozpieszczała nas i była dość kapryśna. Dała się we znaki zwłaszcza w czwartek, kiedy to znów sypnęło śniegiem. Na szczęście Wielki Piątek i Wielka Sobota zapowiadają się pogodniej, choć ocieplenie nie pozostanie z nami na długo. Już w Niedzielę Wielkanocną zrobi się chłodniej, a w nocy może pojawić się śnieg – podobnie w Poniedziałek Wielkanocny, kiedy będzie jeszcze zimniej.
Na ironię, prawdziwie wiosenna pogoda, na którą tak liczyliśmy na Wielkanoc, przyjdzie do nas dopiero po świętach. Już we wtorek termometry mogą wskazać 17 stopni Celsjusza, w środę natomiast nawet 20 stopni.
Prognoza pogody na Wielkanoc. Komunikat IMGW
Po czwartkowych opadach śniegu, które dały się we znaki głównie mieszkańcom północno-wschodniej Polski, w piątek (30.03) i sobotę (31.03) na krótko zawita wiosenna aura, gdyż czeka nas zdecydowane ocieplenie. Nad przeważający obszar kraju z południowego zachodu napływać będzie cieplejsze powietrze polarne morskie, które nie dotrze jednak nad województwa północne. W piątek temperatura maksymalna wyniesie od 3, 4 stopni Celsjusza na północy do 13 stopni na południowym zachodzie. W sobotę na południu będzie jeszcze cieplej: nawet do 16 stopni, a na północy nadal będzie najchłodniej, miejscami tylko około 4 stopni. Niestety cały czas musimy się liczyć z opadami deszczu, zwłaszcza w sobotę, kiedy to w centrum i na południu możliwe są także burze, podczas których może spaść do 15 mm deszczu, a wiatr osiągnie w porywach do 55 km/h.
W niedzielę wielkanocną (01.04) ponownie zacznie napływać chłodniejsze powietrze, cieplejsze powietrze pozostanie jedynie na wschodzie kraju. W związku z tym najchłodniej będzie na zachodzie kraju: około 4 stopni Celsjusza, a najcieplej w centrum i na wschodzie: miejscami do 10 stopni. Występować będą opady deszczu, chwilami o umiarkowanym natężeniu. Na zachodzie deszcz będzie przechodził w deszcz ze śniegiem i śnieg.
W poniedziałek (02.04) w Polsce będziemy mieli dalszy ciąg ochłodzenia. We wschodniej połowie kraju miejscami występować będą opady śniegu i śniegu z deszczem, na zachodzie będzie pogodnie. Temperatura maksymalna wyniesie od 2 do 7 stopni Celsjusza i nie będzie sprzyjać śmigusowym szaleństwom.
Wiosenna i ciepła aura powróci do nas ponownie we wtorek (03.04), kiedy to na zachodzie kraju termometry w najcieplejszym momencie dnia mogą pokazać nawet 17 stopni Celsjusza.
