Prognozy rozprzestrzeniania się piasku i pyłu wskazują na to, że chmura znad Sahary najintensywniej dotrze do Polski w czwartek. Niebo może przybrać nieco inny, bardziej pomarańczowy kolor, możemy liczyć też na intensywniejsze kolory chmur i zachodzącego słońca. Ewentualne deszcze mogą brudzić wywieszone pranie czy karoserie samochodów.
Dużo bardziej intensywnie zjawisko przechodziło przez inne regiony w Europie. Ogromna chmura pyłu zawisła nad Grecją nadając jej krajobrazowi kolorów znany bardziej z sąsiedniego Marsa. W Pirenejach natomiast, za sprawą pyłu saharyjskiego, spadł pomarańczowy śnieg.