No to poranna kawa z "Celebrytką". Kilka zdjęć i obserwacji od Karoliny Myroniuk, @BlekitnyPatrol: 'dama na plaży, która co jakiś czas tylko leniwie zerknie czy towarzystwo wciąż to samo czy może jednak już inne...'#Baltic pic.twitter.com/GSzYQi5huz
— WWF_Polska (@WWF_Polska) May 22, 2018
Od końca maja co chwilę dochodzą nas informacje o martwych fokach znalezionych na polskim wybrzeżu. Wszystkie zwierzęta miały obrażenia wskazujące na to, że zginęły z rąk człowieka. Czarna seria rozpoczęła się od odnalezienia dwóch martwych fok z pętlą na szyi, obciążone cegłą. Makabrycznego odkrycia dokonano w Gdańsku. Niedługo później na Helu znaleziono kolejną martwą fokę – Helenkę, która była podopieczną Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu. Początek czerwca przyniósł wieści o kolejnym martwym zwierzęciu. Foka leżała na Rybitwiej Mieliźnie w Zatoce Puckiej. Miała rozcięty brzuch.
Sprawę tajemniczych i tragicznych śmierci fok bada prokuratura. Serwis WP zdecydował porozmawiać z polskimi rybakami. Nieoficjalnie zdradzili oni, że śmierć zwierząt to zemsta za szkody, jakie wyrządzają foki. "Nie trzeba wielkiego śledztwa prokuratury. Ktoś z rybaków nie powstrzymał ręki. Nie dziwię się. Przez głupie pomysły z rozmnażaniem fok, my rybacy, idziemy z torbami" – stwierdził zirytowany Andrzej Dettleff, szyper kutra rybackiego z Jastarni. Według niego to rybacy powinni rządzić na polskim wybrzeżu, a nie zwierzęta.
Jak się dowiedział reporter RMF FM, prokuratura połączyła w jedną sprawę wszystkie przypadki znalezienia martwych fok na pomorskich plażach.
"W krótkim czasie znaleziono wiele martwych zwierząt, część z nich z widocznymi obrażeniami. Trzeba brać pod uwagę, że może stać za tym jeden sprawca lub sprawcy" – powiedziała Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Do tej pory każdy przypadek był traktowany oddzielnie. Teraz wszystkie trafiły pod nadzór Prokuratury Rejonowej w Gdyni i to właśnie gdyńscy policjanci będą pracować nad rozwiązaniem sprawy.
Sprawa ta staje się coraz większa, bowiem tylko wczoraj Stacja Morska Uniwersytetu Gdańskiego w Helu otrzymała informacje o trzech kolejnych martwych fokach. Tym razem zwierzęta zostały znalezione na plażach w Rewie, Jastrzębiej Górze oraz na Półwyspie Helskim – między Kuźnicą a Jastarnią. Odkrycia dokonali spacerowicze.
Kierowniczka stacji Iwona Pawliczek podkreśla jednak, że nie można tutaj mówić jednoznacznie o widocznym oznakach celowej działalności człowieka. Policja póki co nie dostała o nich zgłoszenia, ale będzie weryfikować te informacje.