Hokus-Krokus!
Gmina Kościelisko również w tym roku poszukuje wolontariuszy do pilnowania krokusów. Od kilku lat na początku kwietnia do doliny Chochołowskiej przyjeżdżają tłumy turystów, którzy chcą na własne oczy zobaczyć fioletowy dywan i trzeba wobec tego pilnować, aby kwiatów... nie rozdeptano.
Warto pamiętać o tym, że dolina Chochołowska nie jest jedynym miejscem, w którym można podziwiać szafranowe dywany. Dzięki specjalnie przygotowanym planom, możecie zaplanować wycieczki w inne - mniej zatłoczone i równie urokliwe miejsca. Na tej mapie zaznaczono miejsca, w których także spotkasz krokusy.
"Fenomen kwitnienia krokusów stanowi jeden z wiosennych symboli Tatr. To zjawisko przyrodnicze przyciąga z roku na rok coraz większe rzesze miłośników natury i pięknych widoków. Naszą odpowiedzią na to zainteresowanie jest akcja Hokus-Krokus. Zależy nam na ochronie samych krokusów, propagowaniu świadomej turystyki, edukacji, leży nam też na sercu komfort odwiedzających" - zaznaczają władze TPN.
Założenia całej akcji są bardzo proste! Zadaniem ochotników będzie pilnowanie ruchu turystycznego czy dbanie o czystość terenu Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Ani kroku(s) dalej!
"Krokus, a właściwie szafran spiski, gdyż tak brzmi jego polska nazwa gatunkowa, jest pierwszym zwiastunem wiosny. Pojawia się na przełomie marca i kwietnia, pokrywając fioletowym kwieciem tatrzańskie łąki, śródleśne polany i pastwiska. Z powodu swego kształtu krokus jest przez górali nazywany „tulipankiem”. Ten uroczy kwiatek znalazł się wśród najbardziej popularnych tatrzańskich symboli. W Polsce roślina objęta jest ochroną. Niestety, do masowego deptania krokusów przez turystów dochodzi co roku" - czytamy na stronie akcji.
ANI KROKU(S) DALEJ
- Krokusy podziwiaj i fotografuj ze szlaku turystycznego.
- Nie wchodź na polany, aby nie zadeptać krokusów.
- Nie siadaj (!) i nie kładź się (!) w krokusach podczas fotografowania lub pozowania do zdjęć.
- Nie zrywaj krokusów, pamiątką niech będą zdjęcia.
- Nie parkuj na krokusach.
- Swoje śmieci zabieraj ze sobą.
- Korzystaj z toalet w schronisku lub toalet przenośnych przy szlaku.
- Bądź stróżem krokusów. Jeśli widzisz niewłaściwe zachowania, reaguj!
W ubiegłym roku koordynator wolontariatu w Tatrzańskim Parku Narodowym zapewniał, że organizowanie takich akcji wciąż jest konieczne:
„Mimo patroli pracowników TPN i wolontariuszy zdarzali się turyści, którzy wchodzili wprost w kwitnące krokusy, rozkładali na kwiatach koce czy nawet wjeżdżali w nie samochodami. Były też skrajne zachowania, gdzie turyści chcieli rozpalać grille wśród krokusów. Nagminnie turyści wchodzili w krokusy, aby zrobić sobie zdjęcie na ich tle i pochwalić się tym na profilach społecznościowych. To jednak zachowanie naganne”.