Jeleniogórskie Wzgórza Kościuszki pełne tajemnic. Co kryją podziemia?

W poniedziałek (29.07.2019) naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie rozpoczną badania podziemi pod Wzgórzem Kościuszki w Jeleniej Górze, których celem jest znalezienie nieznanych dotąd podziemnych korytarzy. Koordynatorem projektu jest Łukasz Kazek.

Akcja poszukiwawcza

Poszukiwania i badania rozpoczną się od 29 lipca 2019. Prowadzić je będą pracownicy naukowi Wydziału Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska w Katedrze Geofizyki Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie:

  •  dr hab. inż Sławomir Porzucek (prodziekan wydziału)
  •  dr inż. Monika Łój
  •  dr inż. Jerzy Ziętek

Sławomir Porzucek i Monika Łój zajmują się przede wszystkim dwoma metodami geofizycznymi: grawimetryczną i magnetyczną. Natomiast Jerzy Ziętek jest specjalistą od badań z użyciem georadaru i ma na koncie m.in. odkrycie krypt w wielu kościołach.

Będzie to ta sama ekipa z którą w 2015 roku dla Discovery Channel prowadziłem poszukiwania "złotego pociągu" - mówi Łukasz Kazek koordynator projektu i dodaje - Liczymy, że uda nam się odkryć, nieznane dotąd podziemne  korytarze, być może zabezpieczone  w smołownaych skrzyniach militaria Werhmachtu. Artefakty związane z działającą w Jeleniej Górze  Partią nazistowską NSDAP  Depozyty niemieckiej ludności cywilnej ewakuowanej przed zbliżającą się Armią Czerwoną.

Jest to pierwsza od 1946 roku profesjonalna akcja badawcza i poszukiwawcza dotycząca 4 km podziemi pod Wzgórzem Kościuszki w Jeleniej Górze.

Wzgórze Kościuszki pełne tajemnic

Niemieccy inżynierowie zaprojektowali i zbudowali je jako tzw. Luftschutzstollen. Tak nazywano jeden z typów niemieckich cywilnych schronów przeciwlotniczych drążonych w zboczach gór w postaci sztolni lub tuneli.

Decyzja o budowie wielkiego schronu zapadła w 1944 roku, gdy w miarę cofania się wojsk niemieckich, pojawiło się zagrożenie nalotami alianckich bombowców.
Masyw Wzgórza Kościuszki, wybrano nieprzypadkowo. Istniały tu spore pomieszczenia piwniczne. Ich powstanie datuje się na mniej więcej XVIII wiek. Pierwotnie przechowywano w nich żywność i beczki z winem.

Niemieccy projektanci początkowo zakładali, że w podziemiach znajdzie schronienie przed nalotami 2 tysiące jeleniogórzan. W trakcie budowy zapadła decyzja, że obiekt ma pomieścić ponad 6 tysięcy ludzi.

Korytarze oznakowano systemem liter i numerów. Na wypadek braku energii elektrycznej jedno z wyjść ze schronu pomalowano fluorescencyjną farbą. Świeci ona w ciemnościach do dziś.
W podziemiach znajdują się też trzy duże hale – dwie obudowane kamieniami, jedna cegłami. Mają imponujące rozmiary: wysokie na 8 metrów, o szerokości około 6 i długości od 9 do 15 metrów.

Świadkowie mówią

Od otwarcia podziemi w grudniu 2018 roku zaczęło zgłaszać się sporo powojennych mieszkańców Jeleniej Góry i okolic, a także takich którzy przebywali w Jeleniej Górze w latach 1945-1947, ludzie często na własną rękę jako młodzi chłopcy penetrowali podziemia pod wzgórzem Kościuszki. Wszyscy jednoznacznie twierdzą, że to co jest dziś (tunele korytarze), nie jest całością tego, co widzieli latem 1945 roku.

Wskazują na zamurowaną dziś ścianę i tłumaczą, że w tamtym miejscu biegł tunel, który w pewnym momencie rozchodził się na dwie części, jedna szła pod ratusz miasta, a druga w kierunku dworca kolejowego... Tunele były suche.

Świadek z Niemiec

Opowiedział  o podziemiach w 1945 r. miał 9 lat i mieszkał w jednej z willi położonych przy obecnym Wzgórzu Kościuszki. Jego ojciec w trakcie I wojny światowej odniósł poważną ranę nogi i miał problemy z poruszaniem się. Dlatego po wybuchu II wojny światowej nie został zmobilizowany. Został urzędnikiem w jeleniogórskim magistracie. Jeszcze przed wybuchem wojny pozostałe wille położone przy wzgórzu przydzielono miejscowym, nazistowskim dygnitarzommówi Łukasz Kazek koordynator projektuZ relacji świadka wynika, że niektóre wille m.in. ta, w której mieszkał miały przejścia do schronu przeciwlotniczego we wzgórzu. Przed zakończeniem wojny przenosili nimi różne rzeczy, których nie mogli ze sobą zabrać i ukrywali w schowkach wydrążonych we wzgórzu. Świadek powiedział także, że kiedy był ewakuowany z rodziną wiosną 1945 r., widział jak stacjonujący na wzgórzu niemieccy żołnierze, którzy zajmowali się łącznością i obsługą działek przeciwlotniczych, znosili do wnętrza wzgórza i tam ukrywali m.in. broń.

Po wojnie pierwszą oficjalną inwentaryzację podziemi przeprowadził por. Waszyrowski. Było to w drugiej połowie 1946 roku. Powstał wtedy pierwszy i ostatni plan i mapa podziemi.


Zobacz także

Czym charakteryzują się smartfony z serii Redmi Note 13?
Co to jest parownica do ubrań i do czego służy?
Bitcoin rośnie w siłę
Telewizor marki Philips. Na ile cali warto postawić?

Najnowsze wpisy

Czym charakteryzują się smartfony z serii Redmi Note 13?
Co to jest parownica do ubrań i do czego służy?
Bitcoin rośnie w siłę
Telewizor marki Philips. Na ile cali warto postawić?
Inspiracje prezentowe na dzień babci
Relaksujące SPA nad jeziorem - gdzie się wybrać, by odprężyć ciało i umysł?
Inteligentne domy: nowe technologie w ocenie nieruchomości od dewelopera

Reklama