Sean Combs twierdzi, że żartował i wcale nie zamierza zmieniać nazwiska na Brother Love

Aktor, raper i producent muzyczny uspokoił swoich fanów, wydając oświadczenie. Naprawdę mieli powód do niepokoju?

Its Diddy..

A post shared by Sean Combs (@seancombs_pdiddy) on

Sean „Diddy” Combs miał już wiele imion czy raczej pseudonimów scenicznych – Puff Daddy, Puffy, P. Diddy, sam Diddy… Kiedy wydawało się, że skończyły mu się pomysły, w dniu swoich 48. urodzin Sean opublikował filmik, w którym poinformował, że nie czuje się już Diddy’m i teraz będzie kimś innym, a dokładnie „LOVE”, zaś dla dalszych znajomych „Brother Love”.


Wywołało to atak paniki wśród fanów, którzy nie wiedzieli chyba komu składać urodzinowe życzenia. Najbardziej zdezorientowana musiała być osoba, która przygotowywała napis na urodzinowym torcie Diddiego…


W rezultacie internetowej burzy, Diddy LOVE Brother Sean Puff wydał oświadczenie, w którym twierdzi, że tylko żartował, a imienia nie zmienił. Ewentualnie będzie używał ksywki LOVE (dla dalszych znajomych Brother Love), aby odróżnić jedno ze swoich alter ego (których zaczyna być niepokojąco dużo).
Świat odetchnął z ulgą.




 

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Mata wystąpił w programie "Autentyczni". Jak rapera oceniają widzowie?
Chcieli zobaczyć rapera a wykupili bilety na szkolny koncert. Zabawna pomyłka francuskich fanów
Tragedia na koncercie rapera. Tłum zadeptał 10 osób. Muzyk bez zarzutów [WIDEO]
Dramatyczny finał koncertu. 28-letni raper zmarł na scenie

Gorący temat

Quentin Tarantino długo trzymał to w tajemnicy. Teraz już wszystko jasne
Wczoraj ujawniono, że Quentin Tarantino porzucił pracę nad ostatnim w reżyserskiej karierze filmem. Okazuje się, że mężczyzna długo trzymał to w tajemnicy. Teraz już wszystko jest jasne. Jakie ma plany na bliską przyszłość?

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama