Wojciech Szczęsny podobno często żartuje z kolegów z reprezentacji. Uznawany jest za najbardziej wyluzowanego piłkarza naszej drużyny. Nic więc dziwnego, że podczas wywiadu postanowił zadzwonić do najsłynniejszej dietetyczki Polskiej reprezentacji piłki nożnej - Anny Lewandowskiej - i poprosić ją o szybką poradę.
Ania. Dostaliśmy pizzę i mamy oliwki. Czy ja mogę jeść oliwki?
Daniel Dyk wyłapał, że Szczęsny przywitał się z żoną Lewandowskiego "kochanie". Zobaczcie wideo i dajcie znać, jak wam się podoba!
Pamiętajcie - „Byle do piątku” od poniedziałku do piątku od godziny 9:00 w RMF FM!
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!