Popularny artysta disco-polo miał poważny wypadek!

Do dramatycznych wydarzeń doszło w drodze powrotnej z koncertu zespołu. Grupa "Jagoda i Brylant" wracała wieczorem z Radomskiego Clubu Explosion. Jednak ich gitarzysta Dominik "Scoti" Kot nie miał szczęścia na drodze.

Znajoma z zespołu tak komentuje to zdarzenie: „O krok od tragedii! Jak widać na zdjęciu, samochód dachował, a to wszystko za sprawą pogody, która w ostatnich dniach sparaliżowała Radom i okolice. Scoti jest bardzo dobrym kierowcą i często też pełni tę rolę podczas trasy koncertowej ale jak widać nasze umiejętności nie zawsze idą w parze z panującymi warunkami na drodze. Jednak Bóg nad nim czuwał i zakończyło się jedynie na delikatnych stłuczeniach. Jeździjcie ostrożnie i miejcie oczy dookoła głowy”!

Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Pijana kobieta dachowała autem. Jechał z nią 10-latni syn. Samochód spłonął. Jaki jest stan poszkodowanych?
Nie żyje młoda gwiazda Internetu. Samochód stanął w płomieniach [ZDJĘCIE]
Katarzyna Warnke miała wypadek na autostradzie. "Koło i boczne lusterko zostało urwane". Aktorka jechała z córeczką
Zignorował znak STOP i potrącił 16-letniego motorowerzystę. Uciekł z miejsca wypadku. Policja szuka sprawcy [WIDEO]

Gorący temat

"Rola życia". Piotr Adamczyk inaczej interpretuje to pojęcie
Piotr Adamczyk nie ukrywa, że jest dumny z tego, co osiągnął. W jednym z ostatnich wywiadów aktor wyznał, jaka jest jego "rola życia". Okazuje się, że trochę inaczej interpretuje to pojęcie.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama