Wiemy, ile kosztowała nowa limuzyna Władimira Putina! To bardzo duża suma

Podczas uroczystości zaprzysiężenia na prezydenta Rosji Władimir Putin skorzystał nie z mercedesa - jak w minionych latach - lecz po raz pierwszy z limuzyny krajowej produkcji. Na projekt ten wydano z budżetu ponad 12 mld rubli (ponad 191 mln USD). Co o tym myśli Daniel Dyk? Posłuchajcie!

Fot. Pixabay

Pierwszy oficjalny przejazd prezydenckiej limuzyny był krótki i odbył się na terytorium Kremla. Putin wyszedł z korpusu, gdzie mieści się jego gabinet, usiadł na miejscu dla pasażera i przejechał do Wielkiego Pałacu Kremlowskiego, w którym odbyła się uroczystość zaprzysiężenia. Oficjalna marka limuzyny to "Aurus" - połączenie łacińskiego słowa "aurum" (złoto) i nazwy własnej "Rosja". Media rosyjskie do tej pory używały nazwy "Korteż" (ros. "orszak"), odnoszącej się do całego projektu nowych reprezentacyjnych samochodów dla najważniejszych osób w państwie. Na projekt ten wydano z budżetu ponad 12 mld rubli (ponad 191 mln USD), prace trwały kilka lat. Zaplanowano stworzenie, na bazie wspólnego modułu, samochodu terenowego, samochodu z nadwoziem sedan, limuzyny (wydłużonej wersji sedana) oraz minivana. W styczniu minister przemysłu Denis Manturow mówił, iż rząd może przesiąść się do nowych samochodów pod koniec bieżącego roku lub na początku 2019 roku.

Auta z serii "Korteż" będą też - co jest ewenementem - produkowane w wersji komercyjnej; zamówienia, jak zapowiedział Manturow, będzie można składać jeszcze w tym roku. Koszt samochodu w wersji komercyjnej minister ocenił na 10 mln rubli (ok. 160 tys. USD). Manturow ocenił, że cena auta jest o ok. 20 procent niższa, niż koszt Rolls-Royce'a czy Bentleya. Czarna opancerzona limuzyna, którą Putin jechał w poniedziałek, o masie 6,5 tony, ma 6,62 m długości, 2 m szerokości i 1,695 m wysokości. Wyposażona jest w silnik V8 o pojemności 4,4 litra i mocy 598 KM. Portal motoryzacyjny Autoreview charakteryzuje Aurusa jako auto stylizowane na limuzynę ZIS-110, powstałą w ZSRR tuż po II wojnie światowej i wzorowaną na amerykańskich samochodach Packard, bardzo lubianych przez ówczesnego przywódcę ZSRR Józefa Stalina. Auta ZIS-110 bywały podarunkami od ZSRR dla komunistycznych liderów innych państw. W przeszłości radzieccy przywódcy używali samochodów zachodnich. Przywódcy bolszewiccy po dojściu do władzy w 1917 roku przejęli flotę samochodową dworu carskiego, złożoną z zagranicznych aut; Włodzimierz Lenin jeździł np. Rolls-Roycem. Po II wojnie światowej rozpoczęto w ZSRR produkcję reprezentacyjnych ZIS-ów i ZIŁ-ów na potrzeby elit władzy. W 1982 roku ruszyła produkcja opancerzonych ZIŁ-ów (41051, 41052 i 41047TB), a specjalnie dla Leonida Breżniewa sporządzono unikatową wołgę - GAZ-2495. Dla Breżniewa, przywódcy ZSRR w latach 1966-82, powstał również pierwszy samochód typu czajka (GAZ-14); tą luksusową marką jeździli również inni przywódcy bloku komunistycznego.

Ostatnim reprezentacyjnym samochodem wyprodukowanym w ZSRR była limuzyna ZIŁ-41052 z połowy lat 80., jeździł takim samochodem ostatni przywódca ZSRR, twórca pieriestrojki Michaił Gorbaczow. Od połowy lat 90. pierwsze osobistości w państwie jeździły w Rosji samochodami zagranicznymi, głównie - marką Mercedes-Benz. Takimi też autami jeździł do tej pory Putin oraz w latach swej prezydentury (2008-12) obecny premier Dmitrij Miedwiediew.

Program "Byle do piątku" i Daniel Dyk - od poniedziałku do piątku od 9:00!

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

"Piątek na lajwie". Daniel Dyk w "Byle do piątku" pokaże, jak wygląda praca radiowca od kulis!
Władimir Putin po raz czwarty zostanie prezydentem Rosji?
Lista Putina, czyli sensacja roku! Na niej aż 114 nazwisk polityków i biznesmanów
Jacek Tomkowicz i Robert Karpowicz postanowili zapisać działaczy PO na zajęcia judo!

Gorący temat

Kim z zawodu jest partnerka Hakiela? Nie zgadniecie, gdzie pracowała
Marcin Hakiel od jakiegoś czasu ma nową partnerkę. Czym zajmuje się jego ukochana? Dominika Serowska zdradziła to na Instagramie.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama