Mundial 2018: Koniec marzeń Polski o wyjściu z grupy. Przegrywamy z Kolumbią

W niedzielę na stadionie Kazań Arena w Rosji zmierzyły się ze sobą reprezentacje Polski i Kolumbii. Dla obu tych państw niedzielny mecz był walką o być albo nie być na tegorocznych Mistrzostwach Świata.

24 czerwca na stadionie Kazań Arena w meczu fazy grupowej Mistrzostw Świata w Rosji zmierzyły się ze sobą reprezentacje Polski i Kolumbii. Obie te reprezentacje przegrały swoje pierwsze spotkania na tegorocznym mundialu i niedzielne spotkanie było dla nich ostatnią szansą na wyjście z grupy. Mecz w Kazaniu był pierwszym mundialowym spotkaniem obu reprezentacji.

Mecz w Kazaniu rozpoczął się bardzo dynamicznie. Od pierwszych minut spotkania widać było, że Polacy chcą zrehabilitować się po wtorkowej przegranej z Senegalem. Kolumbijczycy nie dawali jednak za wygraną i także napierali na polską bramkę.

Wyjątkowo niebezpiecznie zrobiło się w 36. minucie, kiedy Kolumbijczyk Cuadrado z bardzo bliskiej odległości skierował piłkę do bramki Wojciecha Szczęsnego. Polski bramkarz zdążył jednak w porę interweniować. Tyle szczęścia polska drużyna nie miała już w 40. minucie – Yerry Mina strzelił pierwszego gola na 0:1 dla Kolumbii. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa spotkania.

W drugiej połowie Polacy szybko poddali się Kolumbijczykom. Już w pierwszych minutach tej części spotkania drużyna Kolumbii kilkukrotnie próbowała atakować bramkę Wojciecha Szczęsnego. W 53. minucie polski bramkarz był zmuszony bronić.

Co za akcja! Robert Lewandowski w akcji sam na sam z Davidem Ospiną miał świetną szansę na zdobycie dla Polski wyrównującego gola, jednak kolumbijski bramkarz w porę zainterweniował. W 70. minucie bramkę na 0:2 dla Kolumbii zdobywa Radamel Falcao. Szanse Polski na wyjście z grupy maleją z minuty na minutę, a na kwadrans przed końcem meczu pada gol na 0:3 dla Kolumbijczyków. Jeszcze w 87. minucie Robert Lewandowski oddał strzał na bramkę Kolumbii, jednak dzięki interwencji kolumbijskiego golkipera nie przyniósł on tej upragnionej honorowej bramki.

Spotkanie Polska-Kolumbia zakończyło się wynikiem 0:3 dla drużyny z Ameryki Południowej. Dla Polaków przegrana w drugim meczu fazy grupowej oznacza koniec marzeń o awansie do kolejnego etapu rywalizacji. Na tych Mistrzostwach Świata reprezentacja Polski rozegra jeszcze jeden mecz. W czwartek 28 czerwca polscy piłkarze w Wołgogardzie zagrają „o honor” z Japonią.



Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Mundial 2018: Chłopiec płakał po przegranej Polski z Kolumbią. FIFA wysyła go na... finał!
Mundial 2018: Polska obroniła honor. Wygrywamy z Japonią

Gorący temat

Emma Stone nie ma tak na imię. Szokujące wyznanie!
Emma Stone to aktorka, która ma na swoim koncie wiele różnych produkcji. Dwukrotna laureatka Oscara wyznała, że Emma to nie jest jej prawdziwe imię!

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama