Marcin Dorociński apeluje!!!

Aktor rozpoczął działalność na rzecz zwierząt. Rozpoczął akcję, którą nazwał #pieskiepopołudnie. O co chodzi? Zobacz koniecznie!

Dokładnie o godzinie 12.00 raz w tygodniu aktor na sowim instagramie przedstawia historię psa, który czeka na dom licząc, że ktoś z Was będzie mógł go przyjąć i pokochać! W tym tygodniu jest nim Mona! Poznajcie tę psinę! 

 

"marcindorocinskiKTO ADOPTUJE MOONĘ? #PIESKIEPOPOŁUDNIE
Do ludzi dobrej woli! Pamiętacie o #pieskiepopołudnie? Dziś kolejna odsłona akcji dla bezdomnych, potrzebujących Waszej miłości i serc zwierząt. Psy, które są starsze i chore też potrzebują miłości... Poznajcie Moonę. To sunia, która przeszła bardzo dużo w swoim życiu. Bita, maltretowana, katowana- obecnie przebywa pod opieką schroniska. Niestety pies gaśnie bez opieki i miłości człowieka, tylko to może ją uratować- własny dom i dobry opiekun. Czy znajdzie się wśród Was ktoś kto odczaruje człowieka w oczach tej psiny i przekona ją, że "człowiek to brzmi dumnie", a ręka może dawać pieszczoty i czułość, a nie oznacza bicia i bólu? Moona jest bardzo oddanym psem. Uwielbia głaskanie, przytulanie, często sama domaga się uwagi człowieka. Lubi aportować, bawić się zabawkami. Zna podstawowe komendy jak siad czy daj łapę, ładnie spaceruje. Jest bardzo inteligentna.

Sunia jest chorowita (problemy ze skórą i nerkami) i potrzebuje specjalistycznej karmy. Wraz z moim managementem zapewnimy zapas karmy, dla osoby, która zaadoptuje psa. Przypominamy też o Młynku- niestety do dzisiaj nie znalazł się chętny do opieki tym nad wyjątkowym psiakiem, ale nie tracimy nadziei.

Więcej szczegółów i historia Moony w linku poniżej. Prosimy o udostępnianie!

KTO ADOPTUJE MOONĘ? #PIESKIEPOPOŁUDNIE Do ludzi dobrej woli! Pamiętacie o #pieskiepopołudnie? Dziś kolejna odsłona akcji dla bezdomnych, potrzebujących Waszej miłości i serc zwierząt. Psy, które są starsze i chore też potrzebują miłości... Poznajcie Moonę. To sunia, która przeszła bardzo dużo w swoim życiu. Bita, maltretowana, katowana- obecnie przebywa pod opieką schroniska. Niestety pies gaśnie bez opieki i miłości człowieka, tylko to może ją uratować- własny dom i dobry opiekun. Czy znajdzie się wśród Was ktoś kto odczaruje człowieka w oczach tej psiny i przekona ją, że "człowiek to brzmi dumnie", a ręka może dawać pieszczoty i czułość, a nie oznacza bicia i bólu? Moona jest bardzo oddanym psem. Uwielbia głaskanie, przytulanie, często sama domaga się uwagi człowieka. Lubi aportować, bawić się zabawkami. Zna podstawowe komendy jak siad czy daj łapę, ładnie spaceruje. Jest bardzo inteligentna. Sunia jest chorowita (problemy ze skórą i nerkami) i potrzebuje specjalistycznej karmy. Wraz z moim managementem zapewnimy zapas karmy, dla osoby, która zaadoptuje psa. Przypominamy też o Młynku- niestety do dzisiaj nie znalazł się chętny do opieki tym nad wyjątkowym psiakiem, ale nie tracimy nadziei. Więcej szczegółów i historia Moony w linku poniżej. Prosimy o udostępnianie! https://web.facebook.com/events/145970655770505/ #pieskiepopołudnie #moona

A photo posted by Marcin Dorociński (@marcindorocinski) on

Drodzy! W wiadomościach prywatnych przesyłacie bardzo dużo próśb dotyczących wsparcia różnego rodzaju akcji, fundacji, stowarzyszeń, zbiórek na rozmaite cele. W Waszych wiadomościach przewijają się tragiczne historie zwierząt i ludzi Chciałoby się pomóc wszystkim i udostępniać apele, ale niestety nie jest to możliwe. Jednakże ze względu na moją działalność na rzecz zwierząt postanowiłem rozpocząć akcję, którą nazwałem #pieskiepopołudnie. O godzinie 12.00 raz w tygodniu będę przedstawiał historię psa, który czeka na dom licząc, że ktoś z Was będzie mógł go przyjąć i pokochać. Bo ludzi dobrej woli jest więcej- dajmy dobry przykład naszym dzieciom i uczmy ich miłości i szacunku do zwierząt, naszych najwierniejszych i najbardziej oddanych przyjaciół. Osoba, która zdecyduje się adopcję otrzyma ode mnie specjalny dyplom i podziękowania, a od psa miłość na całe życie. Dziś przedstawiam historię 10 letniego, niewidomego Młynka. Psa, który wiele przeszedł, ale wciąż z nadzieją czeka na dom i czuły dotyk czlowieka. Pies topił się w rzece i konał, został uratowany przez dobrych ludzi i trafił do schroniska. Przeszedł operację i dochodzi do siebie. Waży 18 kilogramów, jest w typie wilka, jest bardzo łagodny, spokojny. Więcej o Młynku przeczytacie tutaj: https://www.facebook.com/events/1659032351047741/ #młynek #pieskiepopołudnie

A photo posted by Marcin Dorociński (@marcindorocinski) on

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Pomóżcie ocalić Szczeniaka! Fundacja Ostoja Cztery Łapy potrzebuje waszego wsparcia
Błąkała się po małych miejscowościach, musiała przejść prawdziwe piekło. Teraz czeka na pomoc!
Przyprowadzili do weterynarza labradora z guzem wielkości piłki do koszykówki: "Dzień dobry, chcieliśmy uśpić psa"
Miał w głowie 26 pocisków, drugie tyle na całym ciele. Niespełna roczny pies został skatowany niemal na śmierć. "Jego widok dosłownie łamał serce"

Gorący temat

Jakie niebezpieczne zwierzęta żyją w polskich lasach? Dowiedz się, co robić w razie spotkania
Niebezpieczne zwierzęta żyjące w polskich lasach to m.in. wilki i niedźwiedzie. Istnieją jednak sposoby, które pomagają odstraszyć je od siebie i możliwie odsunąć wizję spotkania. Sprawdź, w jaki sposób można zwiększyć bezpieczeństwo w lesie i co należy robić, jeśli już zobaczymy je na swojej drodze.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama