Anna Lewandowska o samoakceptacji i ocenie. Poruszający post trenerki trafił do sieci

Anna Lewandowska opublikowała nowy wpis, w którym odnosi się m.in. do oceniania i samoakceptacji. Długi i poruszający post trenerki trafił na jej Instagram i zebrał mnóstwo odpowiedzi od internautów - zobaczcie!

Anna Lewandowska i Instagram

View this post on Instagram

W dobie social media, wszyscy możemy być poddani OCENIE. ?SAMOAKCEPTACJIA? Gigantyczny odzew na posta i video, które niedawno wrzuciłam na IG i IS jest tego dowodem. Przypomnij sobie, że nikt nie jest idealny i zacznij akceptować siebie w obecnej wersji ? Dzięki inności jesteśmy ciekawi i niebanalni. Nikt nie jest taki sam ? Uczucie akceptowania siebie, bycie wyrozumiałym a jednocześnie dumnym jest fajne. Taaaaaak! Trenuję z Wami od miesiąca na LIVE na Instagramie, od 5 tygodnia po porodzie, w krótkich topach (specjalnie) , widzicie mnie taką, jaka jestem - czyli po urodzeniu dwójki przespwspaniałych dzieci ? ? Szanujmy siebie, traktujmy dobrze nasze ciała, dbajmy o nie. #annalewandowska #instagram #challengeworkout #photo #smile #samoakceptacja

A post shared by Anna Lewandowska (@annalewandowskahpba) on

Anna Lewandowska to ceniona trenerka, a prywatnie szczęśliwa żona Roberta Lewandowskiego i mama dwóch córek: Klary oraz Laury. Ukochana piłkarza doskonale zdaje sobie sprawę z tego, do jak wielu osób dociera także przez media społecznościowe. Jej profil na Instagramie śledzi mnóstwo internautek i internautów trenujących wspólnie z trenerką, a także użytkowników sieci ciekawych, co aktualnie dzieje się w życiu Lewandowskich. Ostatnio Anna Lewandowska postanowiła podzielić się w sieci długim wpisem dotyczącym samoakceptacji:

(…)Temat SAMOAKCEPTACJI zawsze wraca. Nawet jeśli część z Was po dłuższej/ krótszej pracy nad sobą poradziła sobie na tym polu, to na skutek niekończącej się presji, która otacza nas z każdej strony, pojawiają się kolejne osoby z deficytem poczucia własnej wartości (…).Droga do samoakceptacji często jest kręta i trudna, ale tylko taka pokaże nam, JACY CHCEMY BYĆ, A NIE JACY POWINNIŚMY BYĆ, bo tego się od nas oczekuje. Skąd to wiem? Jeszcze niedawno… szłam tą drogą narzucają sobie presję. Dziś wiem, że to wysiłek fizyczny pozwala zrozumieć swoje potrzeby. Ważne jest, aby słuchać siebie tak naprawdę. Nie nawiążemy jej UDAJĄC ... że wszystko jest OK (…) – pisała wówczas.

View this post on Instagram

?SAMOAKCEPTACJA? Myślałam, że na ten temat powiedziano już wszystko.. Wczoraj, pod wpływem impulsu, na który wpływ miała także Zosia Zborowska, całkowitym spontanie powiedziałam, co myślę na ten temat. Odzew niesamowity. Co to oznacza? Dla mnie jedno. Temat SAMOAKCEPTACJI zawsze wraca. Nawet jeśli część z Was po dłuższej/ krótszej pracy nad sobą poradziła sobie na tym polu, to na skutek niekończącej się presji, która otacza nas z każdej strony, pojawiają się kolejne osoby z deficytem poczucia własnej wartości. Jest to powód, dla którego postanowiłam podjąć temat zupełnie serio, poniekąd wykorzystując swój profil i potencjał dotarcia do różnych osób, którzy dziś nie potrafią spojrzeć na siebie w lustrze ze zrozumieniem, z miłością, dumą, z wyrozumiałością (nie mylcie tego proszę z POBŁAŻLIWOŚCIĄ - wrócę do tego tematu). Do osób, które porównują się do niedoścignionych wzorów (czyt. pseudonaturalnych), które zamiast ZALET widzą wyłącznie WADY . Tak to już jest na tym świecie, że nawet najpiękniejsze top modelki mają kompleksy, mało tego, znam osoby i Wy pewnie też w swoim otoczeniu, z wiecznym niedosytem swojej perfekcji, kończą np. korektami swego CIAŁA. Tu stawiam pytanie: KOMU UFAĆ, W CO WIERZYĆ I CZY NA ŚWIECIE SĄ JESZCZE AUTORYTETY, które potrafią w naturalny i SPÓJNY(!) sposób przekazać, że atrakcyjność kobiety/ mężczyzny nie opiera się na ich wyglądzie. Zapewniam, że są. Ale media społeczniściowe i momentami propagowanie szybkich rozwiązań, nie pomogą nam w samoakceptacji. Powód: NIE MA DROGI NA SKRÓTY. Droga do samoakceptacji często jest kręta i trudna, ale tylko taka pokaże nam JACY CHCEMY BYĆ, A NIE JACY POWINNIŚMY BYĆ, bo tego się od nas oczekuje. Skąd to wiem? Jeszcze niedawno... szłam tą drogą narzucają sobie presję. Dziś wiem, że to wysiłek fizyczny pozwala zrozumieć swoje potrzeby. Ważne jest aby słuchać siebie tak naprawdę. Nie nawiążemy jej UDAJĄC ... że wszystko jest OK. Tyle na początek. Myślę, że ważne jest to żeby na spokojnie zastanowić się, co jest ważne w Twoim życiu, co jest rzeczywiście ważne. Postarajcie się podejść do dzisiejszego posta z własnym podsumowaniem. (CIĄG DALSZY NIŻEJ W KOMENATRZU)

A post shared by Anna Lewandowska (@annalewandowskahpba) on

Teraz trenerka postanowiła raz jeszcze pochylić się nad tą kwestią, publikując kolejny wpis.

Anna Lewandowska na nowych zdjęciach

W swoich najnowszych słowach Anna Lewandowska ponownie wspomniała o tym, jak ważna jest samoakceptacja:

W dobie social media, wszyscy możemy być poddani OCENIE. Gigantyczny odzew na posta i video, które niedawno wrzuciłam na IG i IS, jest tego dowodem. Przypomnij sobie, że nikt nie jest idealny i zacznij akceptować siebie w obecnej wersji. Dzięki inności jesteśmy ciekawi i niebanalni. Nikt nie jest taki sam. Uczucie akceptowania siebie, bycie wyrozumiałym, a jednocześnie dumnym jest fajne. Taaaaaak!

Żona Roberta Lewandowskiego odniosła się także m.in. do swojego wyglądu:

Trenuję z Wami od miesiąca na LIVE na Instagramie, od 5 tygodnia po porodzie, w krótkich topach (specjalnie), widzicie mnie taką, jaka jestem - czyli po urodzeniu dwójki przespwspaniałych dzieci. Szanujmy siebie, traktujmy dobrze nasze ciała, dbajmy o nie – zaapelowała.

Słowa Anny Lewandowskiej otrzymały ogromny odzew w komentarzach; pod nowym postem internauci dzielili się swoimi przemyśleniami dotyczącymi poruszanego tematu:

Czy to jest istotne, czy ktoś wygląda tak czy owak, czy ma brzuch, czy go nie ma; chyba najważniejsze, jakim jest człowiekiem i czy w ogóle nim jest (…),

Samoakceptacja w dzisiejszych czasach to bardzo ważna rzecz,

Ania! To prawda! Każdy z nas jest wyjątkowy, dzięki swojej indywidualnej inności, kompleksy powinny być naszą siłą,

Bardzo ważny temat! – to tylko kilka z mnóstwa słów pozostawionych w komentarzach.

View this post on Instagram

Na początku #FighterChallenge wspominałam, że poza gośćmi na moich LIVE-ach, punktem zwrotnym wyzwania jest jeszcze jeden... CEL? SAMOAKCEPTACJA. JAK TO JEST U WAS Z SAMOAKCEPTACJĄ? ?TRENING, który codziennie robicie z appką lub ze mną na LIVE jest jednym z czynników procesu samoakceptacji. A to oznacza, że będąc w naszym wyzwaniu, chcąc nie chcąc, uczestniczysz w takim procesie? ____________ Kolejny LIVE ŚRODA I CZWARTEK 18:30??? Już w najbliższy czwartek do mojego LIVE treningu zaproszę kilka osób jednocześnie. Od pierwszego dnia, bacznie obserwuje Wasze poczynania i nie ukrywam, mam swoje typy, niemniej chciałabym Was poprosić o zgłoszenia w komentarzach Przeczytam każde jedno i do środy podejmę decyzję. Co Wy na to? __ #annalewandowska #healthyplanbyann #dietandtrainingbyann #friends

A post shared by Anna Lewandowska (@annalewandowskahpba) on

Anna i Robert Lewandowscy na weselu. Zdjęcia małżeństwa zachwyciły internautów
Anna i Robert Lewandowscy po raz kolejny zachwycili swoich fanów! Szczęśliwe małżeństwo podzieliło się w sieci uroczymi kadrami z wesela, na które wybrali się w weekend. Sukienka żony znanego piłkarza robi wrażenie!

 

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Robert Lewandowski najpierw pokazał się bez obrączki, a teraz Anna dodała wymowne zdjęcie. Co z ich małżeństwem?
Anna Lewandowska przerwała milczenie. Krążące w internecie pogłoski okazały się prawdą
Anna Lewandowska na niepozowanych zdjęciach. Widać jej tatuaż pod biustem [FOTO]
Anna Lewandowska wyjaśnia wpływ węglowodanów na życie erotyczne

Gorący temat

Lidl z pilną informacją dla klientów. "Nie spożywać produktu". Wykryto groźną bakterię
Na stronie internetowej Lidla ukazał się ważny komunikat dla klientów. Ze sklepów wycofany został produkt, w którym wykryto bakterię E.coli. Towaru ze wskazanej partii nie należy spożywać. "Informacja o wycofaniu produktu dotyczy wybranych sklepów" - tłumaczy Lidl.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama