Długi rozwód
Maryla Rodowicz i Andrzej Dużyński powiedzieli sobie sakramentalne "tak" w 1986 roku, a rok później na świat przyszedł ich syn - Jędrzej. Niestety po wielu latach małżeństwa para postanowiła się rozstać. Piosenkarka poinformowała w 2016 roku, że jej mąż wyprowadził się z domu. Ich związek miał zakończyć się szybkim rozwodem, jednak to rozstanie ciągnie się już latami.
Początkowo Andrzej Dużyński zgodził się pokrywać koszty utrzymania willi w Konstancinie, w której mieszka gwiazda. Postanowił pokrywać koszty opłat i pracowników, którzy dbają o dom, a to wszystko miało kosztować go 20 tys. zł miesięcznie. Mąż piosenkarki zamierzał zawrzeć ugodę i załatwić rozwód podczas jednej rozprawy. Maryla Rodowicz nie pojawiła się jednak w sądzie i zmieniła adwokata.
Maryla Rodowicz żąda rekordowych alimentów
Według "Super Expressu" na zmianę decyzji piosenkarki wpłynął fakt, że w październiku 2019 roku jej mąż zabrał samochód, jaki ofiarował jej dawniej jako prezent. To spowodowało, że Maryla Rodowicz postanowiła zawalczyć o rozwód z winy męża. Teraz według dziennika 75-letnia gwiazda żąda rekordowych w polskim show-biznesie alimentów. Chce, aby mąż płacił jej aż 28 tys. zł miesięcznie.
Maryla zawsze lubi mieć rzeczy z górnej półki, ale tu będzie jej trudno. Świadkowie nie potwierdzają, że Andrzej miała romans i zostawił ją dla innej, a na dodatek w sądzie musiała ujawnić zeznanie podatkowe, z którego wynika, że zarabia całkiem nieźle. Do tego ma spory majątek, więc na takie alimenty raczej liczyć nie może - powiedział informator "Super Expressu"