Postrzelił 8-latka na podwórku. Prokuratura przedstawiła mu zarzut

23-letni Damian B. usłyszał zarzut w związku z postrzeleniem 8-latka. Jeden z pocisków trafił dziecko w okolice serca. Do zdarzenia doszło w piątek na Przedmieściu Oławskim we Wrocławiu.
fot. Shutterstock

Wrocław. 8-latek postrzelony na podwórku

Do zdarzenia doszło w piątek, 15 lipca 2022 roku, we Wrocławiu. Tuż po godzinie 17:00 na jednym z podwórek na Przedmieściu Oławskim postrzelono 8-letniego chłopca. Jak podaje portal RMF24.pl, sprawca jednym z pocisków trafił dziecko w okolice serca. 8-latek został natychmiast przewieziony do szpitala, gdzie usunięto śrut. Na szczęście, chłopcu nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo. W niedzielę wypisano go domu.

Chłopiec, bezpośrednio po zdarzeniu, został przewieziony do szpitala, gdzie natychmiast udzielono mu specjalistycznej pomocy medycznej. W trakcie operacji lekarze wydobyli z ciała dziecka śrut. Życiu ani zdrowiu poszkodowanego 8-latka nie zagraża już niebezpieczeństwo [...] – przekazał sierż. szt. Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

23-latek podejrzany o oddanie strzałów

W sobotę, dzień po tym incydencie, wrocławscy policjanci zatrzymali 23-latka podejrzewanego o oddanie strzałów w stronę dziecka. Jak ustalili funkcjonariusze, Damian B. strzelał z pistoletu pneumatycznego, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia.

Intensywna praca i szeroko zakrojone czynności operacyjne policjantów  z komisariatu policji przy ul. Traugutta doprowadziły do zatrzymania w sobotę 23-letniego mieszkańca Wrocławia podejrzewanego o to, że postrzelił 8-letniego chłopca – dodaje Jarząb.

Damian B. usłyszał już zarzut

Jak podaje RMF24.pl, mężczyzna usłyszał już zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo wystąpienia ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Reporter RMF FM, Paweł Pyclik, dowiedział się, że prokuratura wnioskowała o tymczasowy areszt dla 23-letniego mieszkańca Wrocławia.

Sąd zastosował wobec podejrzanego m.in. dozór policji, zakaz opuszczania miejsca zamieszkania czy zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym oraz świadkami – czytamy na RMF24.pl.

Zgodnie z Kodeksem karnym, za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Starsza kobieta wpadła do stawu z aligatorami. Nie żyje
Dzikie zwierzęta często żyją w bezpośrednim sąsiedztwie ludzi. O ile w naszym kraju możemy liczyć na leśne spotkania saren, jeleni czy dzików, o tyle w innych rejonach świata czają się dużo niebezpieczniejsze okazy. Tak jest chociażby na Florydzie...

Wypowiedz się w dzisiejszej sondzie
Czy kary za przestępstwa popełniane na dzieciach powinny być bardziej surowe?
oddaj głos »

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Para zatrzasnęła dziecko w rozgrzanym samochodzie. Dramatyczna akcja ratunkowa [WIDEO]
Sopoccy policjanci przyszli do mieszkania po 4-latka. Wszystkiemu winny internetowy wpis
Dwulatka zmarła po spożyciu alkoholu. Jak doszło do tej rodzinnej tragedii?
Przewrócił 10-latkę i zabrał jej telefon. Sprawcy grozi do 12 lat więzienia

Gorący temat

Nie tylko ciąża. Ola Grysz spełniła kolejne ogromne marzenie. "To naprawdę się dzieje"
Aleksandra Grysz zaszła w upragnioną ciążę. Teraz prezenterka "Pytania na śniadanie" przekazała kolejną fantastyczną wiadomość. Zrealizowała ogromne marzenie sprzed lat.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama