Awantura pod sklepem w Tarnowskich Górach. Klienci pobili się na parkingu

Na parkingu pod marketem w Tarnowskich Górach doszło do awantury. Kobieta została uderzona przez 74-latka. Jej mąż nie pozostał dłużny i uderzył starszego mężczyznę w twarz. Co się stało?
zdjęcie ilustracyjne / fot. Shutterstock

Tarnowskie Góry. Awantura na parkingu pod marketem

Do nietypowego incydentu, który opisuje portal gwarek.com.pl, doszło na parkingu pod jednym ze sklepów w Tarnowskich Górach. W ubiegły czwartek 74-latek miał uderzyć kobietę, która pakowała zakupy do swojego samochodu. Policję o zdarzeniu poinformowała 10-letnia dziewczynka. Dziecko przekazało mundurowym, że starszy mężczyzna bije jej mamę. Przed przyjazdem służb na miejscu pojawił się mąż kobiety, który uderzył 74-latka.

Co doprowadziło do wybuchu kłótni?

Przyczyny wybuchu awantury są trudne do zrozumienia. Kobieta miała postawić wózek z zakupami na jednym z miejsc parkingowych. Gdy pakowała kupione produkty do samochodu, wulgarnie odezwał się do niej starszy mężczyzna, który chciał tam zaparkować. Pomiędzy klientami sklepu wywiązała się kłótnia.

(Kobieta - red.) zareagowała na obraźliwe słowa, co jeszcze bardziej zdenerwowało 74-latka i wtedy doszło szarpaniny. Mężczyzna próbował wysiąść z samochodu, ona, widząc jego bardzo agresywne zachowanie, przytrzymywała drzwi – czytamy na portalu gwarek.com.pl.

74-latek uderzył kobietę na parkingu

74-latek po wyjściu z auta miał uderzyć tarnogórzankę. Następnie wraz z żoną, która próbowała go uspokoić, poszedł na zakupy. Wszystko rozegrało się na oczach 10-letniej córki kobiety. Dziewczynka siedząca w samochodzie zadzwoniła na numer alarmowy i po swojego tatę.

Próbowałam ich zatrzymać do przyjazdu policji. Wtedy zadał mi kilka ciosów sierpowych w twarz i po prostu  para weszła do sklepu – mówiła poszkodowana w rozmowie z serwisem gwarek.com.pl.

Mąż kobiety nie pozostał dłużny

Przed przyjazdem służb na miejscu pojawił się mąż uderzonej kobiety. Gdy starsze małżeństwo opuściło sklep, awantura rozpoczęła się od nowa. 40-letni partner tarnogórzanki, widząc jej zdenerwowanie i przestraszoną córkę w aucie, uderzył seniora w twarz.

40-latek przyjechał na miejsce i uderzył 74-latka w twarz. Starszy mężczyzna się przewrócił – przekazał mł. asp. Jacek Mężyk, w rozmowie z portalem gwarek.com.pl.

Policja po ustaleniu przebiegu kłótni zatrzymała 40-latka. Śledczy przedstawili mu zarzut naruszenia nietykalności cielesnej. Podobne konsekwencje ma też ponieść 74-latek, który uderzył kobietę. Tarnogórzanka poinformowała dziennikarzy serwisu gwarek.com.pl, że doznała powierzchownego urazu głowy. Ma też rękę w szynie. Wszystko wskazuje na to, że konflikt na parkingu pod sklepem znajdzie swój finał w sądzie.

Rekin wskoczył prosto na ich łódź. Panika na pokładzie [WIDEO]
Zwykły rejs łodzią zamienił się w stresujące wydarzenie! Obecni na pokładzie ludzie nagrywali rekina, który w imponujący sposób wyskakiwał z wody. Nagle wylądował on jednak na pokładzie łodzi, czym wywołał ogromną panikę!

Wypowiedz się w dzisiejszej sondzie
Czy uważasz, że to kobieta zawiniła w tej sytuacji?
oddaj głos »

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Zbił szybę w aucie, by zabrać z niego... książkę serwisową. Grozi mu do 10 lat więzienia
Kłótnia między współlokatoram z powodu źle umytych naczyń! Skończyło się na krwawym ataku z nożem kuchennym
Kłócili się z szefem o pieniądze. Porażająca reakcja mężczyzny
Stanęła samochodem na trzech miejscach. Awantura na parkingu [WIDEO]

Gorący temat

Edyta Górniak przeżyła chwile grozy. "Mam dość..."
Edyta Górniak w ostatnim czasie odpoczywała w Indonezji. Powrót z wakacji nie należał do najłatwiejszych. Wszystko to przez ulewy w Dubaju. Teraz gwiazda zabrała głos w sprawie chwili grozy.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama