Doda w "The Voice of Poland"? Nie ma już wątpliwości. Wyznała wszystko

Od dłuższego czasu świat mediów rozgrzewają plotki o tym, że Doda może zasiąść w fotelu trenerskim w czternastej edycji "The Voice of Poland". Wokalistka nigdy nie ukrywała, że byłoby to dla niej spełnienie marzeń. Niestety, pojawiły się pewne komplikacje... Co dalej?

Doda trenerką w „The Voice of Poland”?

Jesienią na antenie TVP2 będzie pokazywana czternasta edycja talent show „The Voice of Poland”, natomiast media już od dłuższego czasu dociekają, kto tym razem zasiądzie w słynnych obrotowych fotelach. Przypomnijmy, że w ostatnim sezonie trenerami byli: Justyna Steczkowska, Lanberry, Marek Piekarczyk oraz Tomson i Baron.

Jedną z postaci, o której dużo mówiło się ostatnio w kontekście „The Voice of Poland”, jest Dorota Rabczewska, czyli Doda. 39-letnia wokalistka nigdy nie ukrywała, że fotel w „The Voice” to jej marzenie. Teraz – w zamieszczonej na Instagramie relacji – przyznała, że wreszcie doczekała się propozycji z TVP. Pojawiła się jednak pewna przeszkoda…

Doda o współpracy z TVP i Polsatem

Doda, odpowiadając na pytania fanów o „The Voice of Poland”, zamieściła na Instagramie obszerną relację, w której ze szczegółami wyjaśniła całą sytuację. Jak wyznała, pomimo otrzymania propozycji współpracy nie mogłaby przystać na warunki opisywane ostatnio przez portale plotkarskie.

Nie mogę zasiąść w fotelu w „The Voice of Poland” mimo, że taka propozycja została mi złożona – w końcu, nareszcie. Przysyłacie mi link, że ktoś z produkcji TVP miał powiedzieć, „żebym później nie płakała, że nie zapraszają mnie do „The Voice”, skoro wybieram reality show o sobie w Polsacie” i że „nie mogę ciągnąć dwóch srok za ogon” – powiedziała.

Doda podkreśla, że to dla niej kwestia honoru.

Fotel w „The Voice of Poland” jest to spełnienie moich marzeń i bardzo, bardzo się cieszyłam – i nadal cieszę – jednak w show-biznesie, mam wrażenie, że zapomina się o bardzo ważnej rzeczy. I dwadzieścia lat temu, jak wchodziłam do tego show-biznesu, to od początku było to dla mnie szokujące. (…) Dałam słowo Polsatowi, że będziemy robić kolejny reality i właśnie ta sytuacja – bo nie ma dla mnie nic piękniejszego niż fotel w „The Voice” – pokazuje wam, jak ważne jest dla mnie dotrzymywanie słowa i bycie honorowym człowiekiem w tym brudnym, syfiastym świecie show-biznesu – wyjaśniła.

Z wypowiedzi Rabczewskiej wynika, że temat jurorowania w najnowszym sezonie „The Voice of Poland” jest już dla niej zamknięty. Nie oznacza to jednak, że nie będzie myśleć o „The Voice” w przyszłości.

Na wszystko przyjdzie czas, na wszystko przyjdzie pora. Marzenia są dla mnie ważne, ale najważniejsze jest moje słowo – kwituje wokalistka.

fot. Instagram/@dodaqueen

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

"The Voice of Poland". Widzowie w szoku, kim okazał się uczestnik. Jest oświadczenie!
Wystąpiła w "The Voice of Poland". Wyszło, co łączy ją z Michałem Szpakiem
Brawurowe wykonanie hitu Queen w "The Voice of Poland". Trenerzy zbierali szczęki z podłogi
Szokujące zmiany w "The Voice of Poland". Chodzi o trenerów! "Brutalnie wyeliminowani"

Gorący temat

Jak rozpalić grilla bez rozpałki? Instrukcja krok po kroku
Osoby zainteresowane zdrowszym i bardziej ekologicznym podejściem do grillowania, powinny rozważyć użycie naturalnych metod rozpalania, takich jak suche gałązki, papier czy drewniane wióry. Te metody są nie tylko bezpieczniejsze dla zdrowia, ale również lepsze dla środowiska, ponieważ unikają użycia szkodliwych substancji chemicznych.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama