Beata Tyszkiewicz miała problemy z nauką
Beata Tyszkiewicz nie była najpilniejszą uczennicą. Po szkole podstawowej w Jeleniej Górze, próbowała dostać się do gimnazjum w Karpaczu. Nie było to łatwe ze względu na jej arystokratyczne pochodzenie – konkretniej z rodziny hrabiowskiej herbu Leliwa (Tyszkiewiczów). Do szkoły dostała się, jednak problemy pojawiły się później, po przeprowadzce pod Warszawę. W tamtejszym gimnazjum żeńskim musiała powtarzać klasę przez słabe oceny. Kiedy pracowała nad swoją rolą w "Zemście" (1957), zaniedbała szkołę. Przeniesiono ją do liceum zakonu sióstr niepokalanek w Szymanowie. Tam maturę zdała dopiero za drugim razem, bo wcześniej oblała egzamin z języka polskiego!
Beatę Tyszkiewicz wyrzucono z uczelni
Słabe wyniki w nauce nie były jedynym kłopotem, który napotkała Beata Tyszkiewicz na drodze swojej edukacji. W latach 1957-1958 studiowała w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie, jednak z uczelni została wyrzucona. Był to efekt złamania regulaminu, ponieważ studenci nie mogli publicznie występować. Jej rola w "Zemście" przesądziła o przymusowym przerwaniu nauki.
Aktorka bez egzaminu
Mimo nieukończenia studiów aktorskich, Beata Tyszkiewicz, dzięki swojemu talentowi, szturmem otrzymywała kolejne role w spektaklach teatralnych i produkcjach filmowych. Po kreacjach w "Popiołach", "Marysi i Napoleonie" i oczywiście "Lalce" Ministerstwo Kultury i Sztuki przyznało jej w 1973 roku uprawnienia aktorskie bez konieczności zdawania egzaminu.
Kobieta wielu talentów
Aktorka teatralna, filmowa, serialowa... Beata Tyszkiewicz próbowała sił w wielu przedsięwzięciach. W 1999 roku zorganizowała wystawę zdjęć swojego autorstwa pokazując, że interesuje się również fotografią. W latach 90. stała się jedną z twarzy kampanii reklamowej odkurzacza Electrolux, a w 2008 roku promowała linię kosmetyków Dove, biorąc udział w rozbieranej sesji zdjęciowej. Prowadziła wykłady na temat zasad savoir-vivre. Widzowie doskonale pamiętają ją jako jurorkę dwunastu edycji "Tańca z gwiazdami" i siedmiu "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". W 2014 roku wniesiono na nią skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w związku z wulgarnym komentarzem do występu Anety Zając i Stefano Terrazzino.
Uwaga! Nagranie zawiera wulagryzm!
Beacie Tyszkiewicz z okazji 85. urodzin składamy najlepsze życzenia!