Ewa Gawrońska-Ibisz nie żyje. Przejmujący wpis Krzysztofa Ibisza

Krzysztof Ibisz przechodzi trudne chwile. Odeszła jedna z najbliższych mu osób. Prezenter pożegnał ją w obszernym poście opublikowanym na Instagramie. "Kiedy rozmawialiśmy przez telefon, lubiłaś mówić: "kocham was". My też cię kochamy. Odpocznij po tych trudach ostatnich lat, już nic nie boli" - pisze 58-letni gwiazdor Polsatu.

Nie żyje Ewa Gawrońska-Ibisz

Przed kilkoma dniami do mediów dotarły wieści o śmierci Ewy Gawrońskiej-Ibisz – absolwentki Wydziału Elektroniki Politechniki Warszawskiej, pracownicy Instytutu Technologii Elektronowej PAN, współzałożycielki jednej z pierwszych szkół społecznych w Warszawie oraz nauczycielki matematyki i języka angielskiego, prywatnie żony zmarłego w 2019 roku Władysława Ibisza, ojca prezentera telewizyjnego Krzysztofa Ibisza.

Krzysztof Ibisz w żałobie. Nie żyje bliska mu osoba
Krzysztof Ibisz stracił bliską osobę. Dziennikarz i jego przyrodnia siostra Maria zamieścili nekrolog. Nie żyje Ewa Gawrońska-Ibisz, macocha prezentera.

Krzysztof Ibisz żegna zastępczą mamę

Ewa Gawrońska-Ibisz została pochowana w poniedziałek 2 października 2023 roku. Spoczęła na cmentarzu w Wilanowie obok swojego ukochanego męża. Niedługo po jej pogrzebie głos w mediach społecznościowych zabrał Krzysztof Ibisz. Pogrążony w żałobie 58-latek zamieścił na Instagramie obszerny wpis, w którym pożegnał ukochaną mamę zastępczą. „Macocha to okropne słowo” – zaznaczył.

Ewo, byłaś zawsze pogodna, uśmiechnięta, mądra, rozmowa z tobą była intelektualną przygodą. Interesowałaś się światem i ludźmi, byłaś erudytką wrażliwą na piękno, książki, filmy. Sztuka, polityka – to był Twój świat. Uwielbiałaś operę, francuską piosenkę i romanse cygańskie. Lubiłaś gotować, a bardziej chyba eksperymentować w kuchni, cieszyłaś się, że nam smakuje – wspomina, wyliczając jej liczne pasje i zainteresowania.

Krzysztofa i Ewę łączyła bardzo bliska relacja. Prezenter zawsze mógł liczyć na jej pomoc i wsparcie.

Poznałem cię, kiedy miałem może 10 czy 12 lat. Cieszyłem się, że tata jest szczęśliwy i zakochany. To była wielka miłość. Ja zawsze byłem oczekiwanym gościem w waszym domu, mogłem liczyć na radę, na przegadanie wszystkiego, bo potrafiłaś w punkt ocenić ludzi i sytuacje. Uczyłaś mnie angielskiego, matematyki, wyjaśniałaś zawiłości fizyki czy chemii – napisał, kontynuując:

Pamiętam też nasze wyjazdy, mazurskie, namiotowe wakacje. Te wspomnienia znad Babantu pozostaną we mnie na zawsze. Kibicowałaś każdej mojej pasji fotografice, radioelektronice, czy muzyce. Lubiłaś, gdy przy gitarze śpiewałem wam Stachurę, Okudżawę, Wysockiego czy Kaczmarskiego

Ibisz przyznaje, że odejście Władysława Ibisza było dla Ewy Gawrońskiej-Ibisz ogromnym ciosem, który zapoczątkował „najtrudniejszy okres jej życia”.

Kiedy twój mąż a mój tata odszedł 4 lata temu, mówiłaś jak bardzo tęsknisz, a ja nie mogłem ci pomóc. Było mi z tym źle. Zaczął się wtedy najtrudniejszy okres twojego życia. Trudności zdrowotne, operacje, zabiegi, wszystkie te nieprzyjemności znosiłaś dzielnie z wiarą, że będzie lepiej. I czasem było. Cieszyliśmy się z każdego twojego spaceru, martwiliśmy, jak nie miałaś siły. Ostatni pobyt w szpitalu miał być kolejną zwycięską bitwą. Nie był… – wyznał gwiazdor Polsatu.

Kiedy rozmawialiśmy przez telefon, lubiłaś mówić: „kocham was”. My też cię kochamy. Odpocznij po tych trudach ostatnich lat, już nic nie boli. Jest tylko spokój, pamięć i miłość. Tęsknimy za tobą, kochana Ewo – zwrócił się na koniec bezpośrednio do zastępczej mamy, podsumowując swój wpis podziękowaniami dla osób, które towarzyszyły jej w ostatnich latach życia oraz przyszły na pogrzeb, by ją pożegnać.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Krzysztof Ibisz pokazał najmłodszego syna. Do kogo podobny jest Borys?
"Wiele musieliśmy zmienić". Wzruszający wpis Krzysztofa Ibisza. Chodzi o jego związek z Joanną Kudzbalską
Krzysztof Ibisz z partnerką mówili o różnicy wieku. Nagle padło hasło "córka"! "No to wszyscy już wiedzą"
Krzysztof Ibisz robił jedną rzecz, aby zdobyć serce ukochanej. "To jest bardzo męska czynność"

Gorący temat

Ogromna lawina przy popularnym szlaku w Tatrach! [WIDEO]
Jakie panują warunki w Tatrach? Pomimo słonecznej pogody należy pamiętać, że powyżej górnej granicy lasu panują wciąż warunki zimowe i zalega tam dużo śniegu. Kilka godzin temu w sieci opublikowano nagranie, na którym widać skutki potężnej lawiny, która zeszła niedaleko szlaku na m.in. Giewont czy Czerwone Wierchy.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama