60 lat temu na świat przyszedł Ryszard Riedel

Dokładnie sześć dekad temu urodziła się jedna z największych legend polskiej sceny rockowej. Lider grupy Dżem zmarł 30 lipca 1994 roku z powodu niewydolności serca.

„W życiu piękne są tylko chwile” – taki napis widnieje na nagrobku Ryszarda Riedla w Tychach. Choć zmarł mając zaledwie 38 lat, zapisał się w historii polskiej muzyki jako jedna z najważniejszych dla rocka i bluesa postaci. Zawdzięczamy mu takie ponadczasowe i niezapomniane przeboje, jak „Wehikuł czasu”, „Sen o Victorii” czy „List do M.” i wiele, wiele innych – których nie sposób wymienić jednym tchem.



Jeśli chodzi o muzykę, Riedel był samoukiem, edukację zakończył natomiast na siódmej klasie szkoły podstawowej. Przez niektórych określanych był mianem „ostatniego hippisa naszych czasów”. Z grupą Dżem, do której dołączył w 1973 roku, nagrał w sumie jedenaście albumów studyjnych. Ostatni materiał z jego udziałem został zarejestrowany podczas akustycznego koncertu w Krakowie w 1994 roku, który został wydany już po śmierci Riedla na krążku „Akustycznie”.

Bezpośrednim powodem śmierci 38-letniego wówczas muzyka była niewydolność serca, do której pośrednio przyczynił się natomiast wieloletni, dosłownie „hippisowski” tryb życia muzyka. Gdyby żył, dziś świętowałby 60. urodziny.

W dniu rocznicy przyjścia na świat lidera Dżemu, przypominamy utwory, za które kochaliśmy i nadal kochamy Ryszarda Riedla…







Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Andrzej Zaucha obchodziłby dziś 69. urodziny. Oto jego niezapomniane przeboje
To czwarte Święta bez Anny Przybylskiej. Gdyby żyła, dziś kończyłaby 39 lat
Frank Sinatra: dziś 102. rocznica urodzin legendy
"Król Lew" kończy dziś 23 lata

Gorący temat

Domowe sposoby na mdłości w ciąży
Mdłości w ciąży to powszechny problem, zwłaszcza w pierwszym trymestrze. Istnieje wiele domowych sposobów, które mogą pomóc złagodzić te nieprzyjemne dolegliwości. Poniżej przedstawiamy kilka sprawdzonych metod.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama