Piotr Gąsowski odszedł z „Twoja twarz brzmi znajomo”
Przed rokiem przez program „Twoja twarz brzmi znajomo” zaczęły przetaczać się wielkie zmiany. Zaczęło się od zwolnienia Michała Wiśniewskiego, potem podziękowano także Katarzynie Skrzyneckiej. W geście solidarności z wieloletnią koleżanką odejść postanowił także Piotr Gąsowski.
Podziękowano Kasi… To ja też, Kasiu, najserdeczniej, jak umiem, tobie dziękuję. Za wszystko, za twoje serce i talent, autoironię, kreatywność i wrażliwość. Obawiam się, iż bez ciebie ten program będzie miał już inną, przynajmniej dla mnie, twojego serdecznego kumpla, „nieznajomą twarz”! Odchodzę wraz z tobą i też jak najgoręcej dziękuję wszystkim twórcom i współtwórcom tego przepięknego programu, wszystkim uczestnikom i tym wspaniałym osobom, których na ekranie nie widać! – argumentował we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Ostatecznie stacja postanowiła zatrudnić na jego miejsce Macieja Rocka, którzy stworzył nowy duet ze związanym z „Twoja twarz brzmi znajomo” od samego początku Maciejem Dowborem. Kiedy wydawało się, że tak już zostanie, nagle gruchnęła wiadomość o powrocie Piotra Gąsowskiego.
Piotr Gąsowski wraca do „Twoja twarz brzmi znajomo”
Jak podał w środę portal wirtualnemedia.pl, Piotr Gąsowski ma wrócić do flagowego muzycznego show Polsatu. Dawny prowadzący pojawi się znów w dwudziestej, jubileuszowej edycji „Twoja twarz brzmi znajomo”. Nie jest jednak wcale pewne, w jakiej roli. W tej kwestii „trwają jeszcze ustalenia”. Wspomniany serwis wspomina, że Gąsowski mógłby dołączyć do jury, z którego odszedł ostatnio Paweł Domagała, albo zostać trzecim prowadzącym.
Sensacyjne doniesienia zdaje się potwierdzać zamieszczona przez Piotra Gąsowskiego na Instagramie relacja. Prezenter we wtorek pochwalił się wizytą w siedzibie telewizji. Jak napisał, nie może póki co zdradzać szczegółów. Z Polsatu wyszedł jednak wyraźnie zadowolony.
Na razie nie mogę nic więcej powiedzieć, ale… prezenty dostałem. Dzięki – napisał na Instagramie.
fot. Instagram/@piotr.gasowski.official
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!
