Izu Ugonoh postawił realizatorom jeden warunek. Prowadzący "Królową przetrwania" zdradził, o co chodziło!

Izu Ugonoh jest prowadzącym reality show "Królowa przetrwania". W rozmowie z portalem "Plejada" wyznał, jaki postawił warunek, zanim poleciał na miesiąc do Tajlandii na nagrywki.

Izu Ugonoh

Izuagbe „Izu” Ugonoh to polski pięściarz pochodzenia nigeryjskiego. Jest mistrzem Europy i świata amatorów w formule K-1 oraz sześciokrotnym mistrzem Polski w kick-boxingu. Od 2020 roku jest zawodnikiem MMA. Prowadzi także programKrólowa przetrwania.

Sportowiec wyznał portalowi „Plejada”, że ma cztery siostry, więc stwierdził, iż na pewno poradzi sobie z kobietami w dżungli w reality show.

Myślę, że ostatecznie dałem radę.

„Królowa przetrwania” 

W „Królowej przetrwania” kobiety znane z social mediów i innych programów typu reality show spotykają się w niecodziennych okolicznościach – w samym sercu dżungli, bez telefonów. Muszą skonfrontować się nie tylko z dziką naturą, ale również ze sobą. Gwiazdami formatu są m.in. Natalia Janoszek, Aneta Glam czy Marta Linkiewicz.

Był jeden warunek

Zanim Izu Ugonoh został prowadzącym program, postawił pewien warunek. Do Tajlandii, gdzie kręcone było show, chciał zabrać ze sobą ówczesną narzeczoną, a teraz żonę. Co na to producenci?

Zgodzili się na to. Miałem wolny czas, mogłem się czegoś nauczyć, wpisać do CV, że poprowadziłem program i nie musiałem siedzieć w Polsce w listopadzie, więc tutaj były same plusy. 

Natalia Janoszek nie miała łatwo w szkole. Celebrytka szczerze o swoim wykształceniu
W programie "Królowa przetrwania" Natalia Janoszek wyznała, jakie ma wykształcenie. Wspomniała także o swoich szkolnych latach.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Powstanie drugi sezon "Dagmara szuka męża"? Stacja zadowolona z wyników oglądalności
Co z relacją Amandy i Kornela z "Love Never Lies"? "Nie jesteśmy w stanie normalnie rozmawiać"
Natalia Janoszek o swoim wykształceniu. Nie miała łatwo w szkole!
Opalały się w świątyni w Tajlandii. Teraz przepraszają

Gorący temat

Taylor Swift wspomniała o pubie w swojej piosence. Lokal przeżywa teraz oblężenie
The Black Dog, czyli pub znajdujący się w Londynie, bije rekordy popularności za sprawą Taylor Swift i jej najnowszej piosenki. Utwór, który znalazł się na jej najnowszej płycie, przyciąga do lokalu nie tylko wiernych fanów amerykańskiej piosenkarki, ale i ciekawskich z całego świata.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama