Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz rozwodzą się?
Od paru dni nazwiska Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza były przez media odmieniane przez wszystkie przypadki. W ubiegłym tygodniu dyrektor artystyczny Teatru Buffo zszokował bowiem wyznaniem o rozstaniu z żoną. Ze sceny rzucił do publiczności, że z Nataszą „nie są już razem od kilku tygodni”. Piosenkarka od razu została poproszona o komentarz.
Mój mąż jeszcze nie widział teledysku, a już nas rozwodzi, i po raz pierwszy nie zrobiły tego media – powiedziała Pudelkowi.
Józefowicz wkrótce ponownie zabrał głos i postanowił wytłumaczyć się ze swoich słów, które w międzyczasie zdążyły obiec cały internet. W rozmowie z Plejadą choreograf wyjaśnił, że jego wypowiedź została opacznie zrozumiana.
Teatr Studio Buffo ma wpisaną formułę w swoją nazwę. To jest teatr rozrywkowy, którym się bawimy. No więc to, o czym pan mówi, jest kompletnie wyrwane z kontekstu. To była zabawa z publicznością i reakcja na to była oczekiwana – mówił.
Natasza z włoskim modelem w klipie „Shed a Light”
Mimo że mąż Nataszy zaprzeczył pogłoskom o rozwodzie, ta nie przestała podsycać emocji wokół swojego nowego klipu i kontynuowała publikowanie w sieci elektryzujących zapowiedzi. Jeszcze przed wybuchem afery z „rozstaniem” obiecywała, że po obejrzeniu wideo do utworu zatytułowanego „Shed a Light” wielu osobom może „zrobić się bardzo gorąco”.
Już przed premierą było wiadomo, że razem z Urbańską w nowym teledysku wystąpi niejaki Gaetano Arena, 27-letni model i aktor z Włoch. Kiedy materiał trafił już do sieci, stało się jasne, za co – jak mówiła wcześniej – Janusz mógłby chcieć ich „rozwieść”. Z ekranu aż wylewa się namiętność.
Publikacja singla „Shed a Light” nie uciszyła plotek. Natasza nie mogła zostawiać ich dłużej bez odpowiedzi. W nowym wywiadzie dla Onetu odpowiedziała, jak Janusz Józefowicz zareagował na jej intymne sceny z Włochem. Potwierdziła też to, co wielu podejrzewało od dawna – że zaangażowała Gaetano Arenę, by o jej nowej premierze zrobiło się głośniej.
Mam taką pracę. Ja się wcielam w rolę. Janusz to rozumie, bo też jest w tym show-biznesie, też pracuje w ten sposób. Nagraliśmy ten klip. Jestem zadowolona z efektu. Wyszło bardzo spontanicznie i ta energia, która się tam pojawiła – ona chyba przebija przez ekran – wyznała oficjalnie.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!