Maurycy Popiel dał się widzom poznać nie tylko dzięki roli w „M jak miłość”, także dzięki udziałowi w innych cenionych produkcjach, takich jak „Filip”, „Korona królów”, „Pierwsza miłość” czy „Twoja twarz brzmi znajomo”. Choć Maurycy jest raczej skryty, jeśli chodzi o swoje życie prywatne, wiadomo, że jego serce należy do aktorki Izabeli Warykiewicz.
Talent w genach - Lidia Bogaczówna, matka Maurycego
To, co wyróżnia Maurycego Popiela na tle innych aktorów, to nie tylko jego talent, ale i artystyczne korzenie. Jego matką jest bowiem Lidia Bogaczówna, aktorka z wieloletnim doświadczeniem, obecnie grająca na deskach Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Widzowie mogą ją również kojarzyć z takich produkcji jak „Na dobre i na złe”, „Nie będziesz wiedział ”, czy „Boże Ciało”. To właśnie dzięki niej Maurycy pokochał świat aktorstwa.
Mama była moim pierwszym nauczycielem i zna mnie lepiej niż ktokolwiek na świecie. Nie tylko jako człowieka, ale też jako aktora
- mówił Maurycy w rozmowie z „Tele Tygodniem”.
Podczas wizyty w studiu „Pytania na śniadanie”, Maurycy został zapytany o możliwość wspólnego występu z mamą. Odpowiedź aktora była pełna emocji. „Byłoby to dla mnie duże wyzwanie. Mama wiedziałaby, kiedy kłamię i nie przeżywam na scenie czy planie filmowym tego, co powinienem. Nikt mógłby tego nie zauważyć, ale ona się nie nabierze” - wyznał. Dodał również, że podczas takiego występu chciałby zrobić coś, czego matka by się nie spodziewała, by ją zaskoczyć.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!