Zostawił go na pewną śmierć. Rozpaczliwy apel o pomoc

W obliczu niszczycielskiego żywiołu, który sieje spustoszenie na południu Polski, los zwierząt często pozostaje niepewny. Właściciel Oreo sam ewakuował się z zalewanej posesji, pozostawiając swojego psa uwięzionego na łańcuchu przy budzie. Kiedy już stał częściowo zanurzony w wodzie, nad jego losem pochyliło się małżeństwo. „Dzięki pomocy pana Mikołaja Siemaszko z żoną, Oreo żyje” - podała organizacja z Bielska-Białej.
Fot. Wojciech Olkusnik/East News, Facebook/OTOZ Animals Inspektorat Bielsko-Biała

W ostatnich dniach, kiedy media zalewane są informacjami o zniszczeniach i tragediach spowodowanych przez kataklizmy, szczególnej uwagi wymagają te dotyczące zwierząt. W tych warunkach zdane są one przede wszystkim na dobrą wolę ludzi. Historia Oreo jest tego dowodem. Pies został porzucony przez swojego właściciela w obliczu nadciągającej powodzi. Na szczęście, na jego drodze stanęli ludzie o wielkich sercach, gotowi zaryzykować własne bezpieczeństwo, aby uratować bezbronnego czworonoga.

Nurt rzeki porwał psa w Głuchołazach. Niezwykły finał historii
Wśród wiadomości o zniszczeniach i tragediach spowodowanych przez kataklizm na południu Polski, pojawia się promyk nadziei. Pies, który został porwany przez rwący nurt rzeki w Głuchołazach, odnalazł swojego bohatera. Pierwsze zdjęcia...

Los uśmiechnął się do Oreo

Oreo znalazł swoich bohaterów. Mikołaj Siemaszko wraz z żoną, wracając z działek, zauważyli psa, który przywiązany łańcuchem do budy, nie miał możliwości ucieczki. W tamtym momencie stał już częściowo zanurzony w wodzie, a oni nie zastanawiając się długo, uwolnili go i zapewnili tymczasowe schronienie. Na tym bohaterstwo pary się nie skończyło - życie darowali jeszcze kogutowi i trzem kurom, które były zamknięte w kurniku.

Dramatyczna walka z żywiołem. Oto, jak można pomóc zwierzętom
W obliczu niszczycielskich skutków powodzi, która nawiedziła nasz kraj w ostatnich dniach, nie tylko ludzie, ale również zwierzęta potrzebują naszego wsparcia. Schroniska i organizacje humanitarne w całej Polsce mobilizują siły, aby...

Dzięki ich szybkiej reakcji i niezwykłej empatii, zwierzęta mają szansę na nowe, lepsze życie. Organizacje humanitarne i schroniska w całym kraju mobilizują siły, aby zapewnić opiekę i bezpieczeństwo pupilom, które znalazły się w podobnej sytuacji. 

Oreo szuka nowego domu

Oreo teraz szuka nowego, kochającego domu, gdzie będzie mógł zapomnieć o traumie i cieszyć się życiem, na jakie zasługuje. Jego historia to przypomnienie o odpowiedzialności, jaką niesiemy za naszych mniejszych braci. Czy ktoś go pokocha? Więcej informacji dotyczących czworonoga we wpisie OTOZ Animals Inspektorat Bielsko-Biała:

Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!

Polecamy

Więcej z kategorii: Hot news

Najchętniej czytane