Najważniejsze: zaufany pszczelarz
Magdalena Kozerska z Fundacji Kochajmy Pszczoły w rozmowie w„Halo tu Polsat” zdradziła, jak sprawdzić, czy miód jest prawdziwy. Według ekspertki najlepszą gwarancją jakości miodu jest sprawdzony dostawca. „Najlepiej jest poznać zaufanego pszczelarza, który nam da ten miód prawdziwy. To byłby najlepszy krok” – podkreśla. Niestety, nie każdy ma taką możliwość, dlatego warto znać kilka prostych zasad, które pomogą nam ocenić jakość miodu dostępnego w sklepach.
Nie bój się osadu – to dobry znak!
Często widoczny w słoiku osad budzi niepokój kupujących. Tymczasem, jak tłumaczy Magdalena Kozerska, „To jest jak najbardziej bardzo dobry miód. Bo w tym miodzie po prostu są pęcherzyki powietrza, które weszły do słoika, kiedy on przechodził z tego stanu ciekłego w stały”. Dobry miód może występować zarówno w postaci płynnej, jak i skrystalizowanej. Proces krystalizacji zależy od rodzaju nektaru, z którego powstał miód.
„Jeżeli mamy miód rzepakowy, taki jasny miód kremowy, to w zasadzie pszczelarz musi się spieszyć, żeby odwirować ramki, bo ten miód w ciągu tygodnia przechodzi ze stanu płynnego w stan stały. A jeżeli weźmiemy z drugiego bieguna miód z robinii akacjowej, to on nawet dwa-trzy lata może być w stanie płynnym” – wyjaśnia ekspertka.
Jak przechowywać miód, by zachował właściwości?
Jeśli chcemy uzyskać płynny miód z tego skrystalizowanego, nie powinniśmy go podgrzewać w zbyt wysokiej temperaturze. „Musimy pilnować temperatury, żeby ta temperatura nie przekraczała czterdziestu stopni” – radzi Magdalena Kozerska. Alternatywą jest mrożenie świeżego miodu w małych porcjach. „Dla osób, które lubią miód płynny, mamy też inne rozwiązanie – miód można mrozić, taki słoik jeszcze świeżego, płynnego miodu możemy poporcjować na mniejsze porcje i miód podczas mrożenia nie traci swoich właściwości, natomiast każda partia, którą wyjmiemy, będziemy mieć płynną postać” – zapewnia ekspertka.
Domowy test na jakość miodu
Jak sprawdzić, czy miód jest dobrej jakości? Wystarczy prosty eksperyment. Nabierz sporą ilość miodu na łyżkę i wylej go w jedno miejsce. Jeśli miód utworzy „górkę”, oznacza to, że nie ma w nim za dużo wody i jest dobrej jakości.
„Nektar z kwiatów ma nawet do osiemdziesięciu procent zawartości wody i pszczoły ten nektar w ulu przerabiają na miód. Czyli odparowują, dodają swoich enzymów i właściwie miód z reguły mamy w granicach piętnastu procent zawartości wody, a norma dopuszczalna to jest dwadzieścia procent. Jeśli jest więcej wody, miód będzie fermentował” – podsumowuje ekspertka.
Zapach i smak – nie do podrobienia
Kolejnym ważnym kryterium jest zapach. „Jeżeli jest miód wielokwiatowy, to tam będzie zapach – wtedy rzeczywiście wąchając ten miód, czujemy ten zapach. Ale kwiaty chyba nie powinny być dominujące w tej nucie zapachowej, to musi być zapach miodu. W miodzie gryczanym czuć zapach gryki od razu” – mówi Magdalena Kozerska. Sztuczny miód nie będzie miał tak intensywnego aromatu.
Ufajmy sprawdzonym źródłom
Najlepszym sposobem na zakup prawdziwego miodu jest polecenie od osób, które znają się na zdrowym jedzeniu. Dzięki temu zaoszczędzimy czas i zyskamy pewność, że wybieramy produkt wysokiej jakości.

