Nagły upadek gwiazdora
Armie Hammer, 37-letni aktor cieszący się globalną sławą, doświadczył gwałtownego spadku popularności po tym, jak jego byłe dziewczyny wysunęły przeciwko niemu serię niepokojących oskarżeń. W lutym 2021 roku Effie Angelova oskarżyła Hammera o to, że kilka lat wcześniej dopuścił się na niej brutalnego gwałtu, wspominała również, że aktor znęcał się nad nią "psychicznie i emocjonalnie".
Szokujące oskarżenia o kanibalizm
Aktor odniósł się również do oskarżeń swoich dwóch pozostałych byłych dziewczyn. Courtney Vucekovich i Julii Morrison, w dokumencie "House of Hammer" z 2022 roku twierdziły, że Hammer wysyłał im wiadomości tekstowe i głosowe z kanibalistycznymi fantazjami na ich temat. Ta pierwsza miała m.in. twierdzić, że Hammer wyznał jej, iż ma chęć upieczenia i zjedzenia jej żebra.
Podczas występu w podcaście "Painful Lessons", aktor skomentował te szokujące zarzuty, podkreślając absurdalność sytuacji i brak dowodów na to, by mógł być kanibalem.
W 2021 roku Hammer został oskarżony przez kilka kobiet o napaść seksualną, fizyczne znęcanie się i brutalne fantazje. Aktor zaprzeczył wszystkim oskarżeniom. Departament Policji w Los Angeles wydał oświadczenie, w którym stwierdzono, że "w obecnym czasie brakuje wystarczających dowodów, by postawić panu Hammerowi zarzuty".
Nowy początek
Mimo że zarzuty zniszczyły karierę Hammera, aktor wyraził wdzięczność za te trudne doświadczenia. Przyznał, że sytuacja ta doprowadziła go do "zawodowej śmierci", a także do rozpadu małżeństwa z Elizabeth Chambers, z którą ma dwoje dzieci. Hammer opowiedział również o swojej próbie samobójczej, a także terapii, która pomogła stanąć mu na nogi.