Poplista

1
Sobel, francis, Deemz KOCHASZ?
2
Damiano David Born With A Broken Heart
3
Dawid Kwiatkowski, Kayah Proszę tańcz

Co było grane?

02:17
Mateusz Ziółko Planety
02:20
Luna A może
02:31
Whitney Houston I Wanna Dance with Somebody (Who Loves Me)

Szokujące oskarżenia wobec Neila Gaimana. Gwałty i handel ludźmi

Neil Gaiman, ceniony brytyjski pisarz, znalazł się w centrum skandalu. Była niania oskarża go o gwałty i handel ludźmi. Sprawa, która wstrząsnęła światem literatury i rozrywki, nabiera rozpędu, gdy do głosu dochodzą kolejne domniemane ofiary. Jak Gaiman odpiera zarzuty i co na to prawo?
PAP/Avalon

W lipcu ubiegłego roku świat obiegły szokujące wieści. Neil Gaiman, autor takich dzieł jak „Sandman” i „Dobry omen”, został oskarżony przez dwie kobiety o napaść seksualną. W następnych tygodniach do zarzutów dołączyły kolejne głosy, a liczba domniemanych ofiar wzrosła. Magazyn „Vulture” przyniósł na światło dzienne wyniki śledztwa, które ujawniło wypowiedzi jeszcze czterech kobiet.

Gaiman odpiera zarzuty

Reakcja Neila Gaimana na oskarżenia była szybka i stanowcza. W oświadczeniu opublikowanym dzień po artykule „Vulture” pisarz kategorycznie zaprzeczył jakimkolwiek nadużyciom seksualnym. Podkreślił, że niektóre z opowiadań są całkowicie nieprawdziwe, a inne zostały tak zniekształcone, że nie odzwierciedlają rzeczywistości. Gaiman, dwukrotny laureat nagrody Hugo, stanął w obliczu konieczności obrony swojego imienia na sali sądowej.

Oskarżenia byłej niani

Sytuacja nabrała nowego wymiaru, gdy do sądów w Wisconsin, Massachusetts oraz do sądu federalnego w Nowym Jorku wpłynął pozew od Scarlett Pavlovich. Była niania pracująca dla Gaimana i jego ówczesnej żony, Amandy Palmer, oskarżyła pisarza o molestowanie seksualne, wielokrotne gwałty i handel ludźmi. Dokumenty sądowe, do których dotarł magazyn „People”, ujawniają również, że Palmer mogła być świadoma działań męża.

Gaiman i Palmer mieli wykorzystać trudną sytuację Pavlovich, wiedząc o jej problemach finansowych oraz związanych ze zdrowiem psychicznym. Kiedy Pavlovich rozpoczęła pracę jako opiekunka do dziecka na pełen etat, mieszkając w ich domach na Waiheke Island, w pobliżu Auckland w Nowej Zelandii, nie mogła przewidzieć, jak potoczą się kolejne miesiące.

Pavlovich oskarża Gaimana o wielokrotne i brutalne gwałty, duszenie, bicie paskiem, nazywanie jej „niewolnicą” oraz wymaganie, by zwracała się do niego „panie”. W pozwie czytamy, że „Gaiman dopuścił się wielu aktów seksualnych bez zgody Scarlett. Akty te były obraźliwe i poniżające”. Scarlett, jak twierdzi, znosiła te akty, ponieważ straciłaby pracę, mieszkanie i obiecaną przyszłą pomoc w karierze, gdyby się nie podporządkowała.

W odpowiedzi na oskarżenia, Gaiman opublikował na swojej stronie internetowej wpis zatytułowany „Przerwanie milczenia”, w którym zaprzecza zarzutom.

Jestem daleki od bycia idealnym, ale nigdy nie angażowałem się w działania seksualne bez zgody drugiej osoby. Nigdy

- napisał.

Przyznał, że był „samolubny” i żałuje, że był „nieostrożny z uczuciami i sercami ludzi”, ale stanowczo zaprzeczył, aby kiedykolwiek przekroczył jakiekolwiek granice.

Walka o sprawiedliwość

Była niania, która twierdzi, że doświadczyła nadużyć ze strony Gaimana, zmaga się z emocjonalnym cierpieniem, depresją i objawami zespołu stresu pourazowego. W pozwie domaga się odszkodowania w wysokości nie mniejszej niż 1 milion dolarów. Sprawa, która wciąż się rozwija, rzuciła cień na dotychczasowy wizerunek Neila Gaimana jako szanowanego autora.

Polecamy