Teo Tomczuk z „dziką kartą” w preselekcjach do Eurowizji
W poniedziałek Telewizja Polska ogłosiła przyznanie karty uczestnictwa (potocznie zwanej „dziką kartą”) w preselekcjach do Eurowizji polsko-norweskiemu wokaliście Teo Tomczukowi. Z utworem „Immortal” został on jedenastym uczestnikiem zaplanowanego na 14 lutego finału, dołączając tym samym do dziesięciorga wybranych wcześniej kandydatów.
Teo Tomczuk pokona Justynę Steczkowską w preselekcjach?
Od czasu ogłoszenia stawki preselekcji za faworytkę do zwycięstwa uchodzi Justyna Steczkowska – to właśnie jej bukmacherzy dają największe szanse na zostanie reprezentantką Polski. Jako jej główni konkurenci w walce o Eurowizję wskazywani byli dotychczas Sw@da i Niczos z piosenką „Lusterka”.
Po dołączeniu do stawki Teo bukmacherzy zaktualizowali swoje notowania. Najnowsze prognozy pokazują, że według specjalistów od zakładów Tomczuk rzeczywiście może nieco namieszać w walentynki, ale czy będzie realnym zagrożeniem dla Justyny? Jeden z bukmacherów w nowym zestawieniu typującym zwycięzcę umieścił go na czwartym miejscu z kursem wynoszącym 18.00.
Wyżej obecnie są tylko Dominik Dudek (kurs 15.00), Sw@da i Niczos (kurs 4.25) oraz Justyna Steczkowska (1.35). Mimo że analitycy nie lekceważą potencjału nowego uczestnika, nadal to wygrana wykonawczyni utworu „Gaja” uważana jest za najbardziej prawdopodobny scenariusz.